Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cud Orientu: Świątynia króla Gagila (zdjęcia)

Dariusz Brożek
Katedra na wyspie Ahtamar przez wieki była jedną z najważniejszych świątyń kościoła ormiańskiego.
Katedra na wyspie Ahtamar przez wieki była jedną z najważniejszych świątyń kościoła ormiańskiego. Dariusz Brożek
Ahtamar to wyspa na jeziorze Wan we wschodniej Turcji. Jest znana na całym świecie z katedry, wybudowanej w X w. na polecenie ormiańskiego monarchy, który schronił się tam przed inwazją Seldżuków.
Ahtamar: Ormiańska katedra z X w. naszej ery

Ahtamar: Ormiańskie dziedzictwo Turcji

Wan to największe tureckie jezioro. Jego powierzchnia ma ponad 3,7 tys. km kw. Wizytówką akwenu jest położona w jego południowej części wyspa Ahtamar (znana także jako Akdamar, lub Achtamar) z liczącą ponad tysiąc lat chrześcijańską katedrą.

- Świątynię wybudował w X w. architekt Manuel na polecenie ormiańskiego monarchy Gagila Pierwszego. To były niespokojne czasy. Region Wan znajdował się w Wielkiej Armenii, sąsiadującej od zachodu z narażoną na tureckie ataki Anatolią. W obawie przez inwazją Seldżuków król przeniósł na wyspę swoja stolicę i kazał wybudować tutaj świątynię pod wezwaniem Świętego Krzyża. Po jego pałacu nie ma już śladu. Katedra jednak ocalała i obecnie przyciąga turystów z całego świata - opowiada Iwona, moja przewodniczka po Turcji.

Ściany świątyni zdobią płaskorzeźby przedstawiające sceny ze Starego Testamentu. W jej wnętrzu na ścianach i kopule zachowały się resztki bezcennych fresków. Wyznawcy opuścili ją na początku minionego wieku. Przez dziesięciolecia popadała w ruinę, ostatnio została jednak wyremontowana przez tureckie władze, które przekształciły ją w muzeum. W pracach uczestniczył patriarchat ormiański w Stambule, a także jeden z architektów ormiańskich.

Na renowację katedry turecki rząd wydał 1,5 mln. Euro. To hojny gest, ale sporo emocji wśród Ormian i katolików wywołał wtedy brak zgody Turków na zamontowanie krzyża na kopule katedry.

Świątynia przetrwała najazdy Seldżuków, Mongołów i częste w tych okolicach trzęsienia ziemi. Jest symbolem katolickiego i ormiańskiego dziedzictwa tego regionu. To dawna Wielka Armenia, która była pierwszym chrześcijańskim krajem świata. Ormianie przyjęli katolicyzm już w 299 r. Wyspa Ahtamar przez wieku była ważnym ośrodkiem życia religijnego. Znajdował się tutaj jeden z najważniejszych patriarchatów Kościoła Ormiańskiego, który w 1113 r. został podniesiony do rangi katolikosatu - głównej siedziby ormiańskich patriarchów.

Jezioro Wan słynie m.in. z tego, że żyją na nad nim jedyne na świecie pływające koty. Mają charakterystyczną białą sierść. Ich znakiem rozpoznawczym są oczy: jedno jest żółte, drugie zaś niebieskie. Są bardzo drogie, miłośnicy tych zwierząt są gotowi wydać na nie fortunę. Na wyspie Ahtamar nie widziałem kąpiących się białych futrzaków. Nie lada gratką dla turystów są tam natomiast wygrzewające się w słońcu ogromne żółwie.

Co wiemy o dawnych mieszkańcach tego regionu i ich państwie? Ormianie są potomkami ludu Chaldów i indoeuropejskich Hajamów, nazywanych przez Persów zwanych Armeńczykami. W VI w. przed Chhrystusem zostali podbici przez Persję, później kraj podporządkował sobie Aleksander Macedoński. W drugiej połowie I wieku naszej ery Armenia była sojusznikiem cesarstwa rzymskiego. Już w starożytności kraj dzielono na Armenię Większą i Armenię Mniejszą - wcieloną do Kapadocj, będącej prowincją imperium rzymskiego).

Przyjęcie chrześcijaństwa w 299 r. zaostrzyło konflikt Armenii z Persją. W VII w. zajęli ją Arabowie, a w X w. kraj dostał się pod wpływy Bizancjum. W końcu XI stulecia wtargnęli tutaj Seldżucy. W latach 1235-43 po ciężkich walkach padła pod ciosami Mongołów. Spustoszona przez Tamerlana została zajęta przez Turków osmańskich w XIV wieku. Po wojnie rosyjsko-perskiej 1828 r. część wschodnia została przyłączona do Rosji, po wojnie rosyjsko-tureckiej 1878 r. państwo carów przyłączyło także część północną. Obecnie zachodnia cześć znajduje się w Turcji. Podobnie jak góra Ararat, która jest symbolem Armenii.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska