Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogród japoński i chiński w parku w Iłowej to wspaniałe perły krajobrazu! Tam trzeba się wybrać! To robi wrażenie [ZDJĘCIA]

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Ogród chiński i ogród japoński w  Parku Dworskim w Iłowej. Kliknijcie obrazek i zobaczcie zdjęcia!
Ogród chiński i ogród japoński w Parku Dworskim w Iłowej. Kliknijcie obrazek i zobaczcie zdjęcia! Małgorzata Trzcionkowska
Park Dworski w Iłowej zajmuje 12,5 ha terenu. Po wejściu od strony ul. Żagańskiej w Iłowej uwagę zwraca przepiękny pałac, w którym siedzibę ma Zespół Szkół Ponadpodstawowych (dawne techniku ogrodnicze). Obok niego oczy cieszy ogród różany, dalej pierwszy w Europie ogród japoński, założony przez hrabiego Fryderyka von Hochberga Fürstensteina. W ogrodzie chińskim można zobaczyć bramy księżycowe. Kliknij obrazek i zobacz galerię zdjęć. Czytaj tekst poniżej

Eksentryczny hrabia Fritz von Hochberg, pan w Iłowej był wielkim pasjonatem i człowiekiem bardzo dobrze wykształconym. Znał kilkanaście języków, w tym japoński i chiński. Był ambasadorem Niemiec na dworze cesarza Japonii. Swoje wrażenia po pobycie w Osace przeniósł do swojego pałacu w Iłowej, tworząc ogrody: francuski - różany, japoński, angielski i chiński.

Księżna Daisy z Książa w ogrodzie japońskim

Hrabia Friedrich Maximilian von Hochberg zu Fürstenstein był szwagrem księżnej Daisy von Pless, z zamku Książ. Księżna - jedna z najpiękniejszych kobiet Europy, pisała pamiętniki, z których wynika, że bardzo lubiła hrabiego Fritza, z wzajemnością. Bywała często w Iłowej, a szwagier bywał w jej posiadłości.

Niewierna małżonka zamknięta w areszcie

Hrabia kochał psy i konie. Wybudował nawet podziemne przejście, którym podczas deszczu mógł przejść do psiarni, stajni i innych pomieszczeń. Jego ulubionym pieskiem była suczka Dolly, która została pochowana na cmentarzyku dla psów. Tuż obok cmentarzyka był areszt, w którym została zamknięta niewierna małżonka hrabiego. Kobieta przez okno mogła czytać epitafium na psim nagrobku, mówiące o wierności.
Na terenie posiadłości był również cmentarz dla koni, ale nie ma dokładnie wskazanego miejsca, jak to było z miejscem pochówku ukochanych psiaków hrabiego. Podczas prac w parku znajdowano zakopane połówki tabliczek opisujących rumaki. Pół trafiało do grobu, pół do agencji ubezpieczeniowej. Konie należące do arystokratów były bardzo cenne.

Park otwarty dla poddanych

Hrabia Hochberg udostępniał swój park i zbiory muzealne w pałacu mieszkańcom miasta, którzy mogli je zwiedzać bezpłatnie, dwa dni w tygodniu. Jednak gdy ktoś nie zachowywał się odpowiednio, nie był więcej wpuszczany. Dzisiaj park jest otwarty dla wszystkich i koniecznie trzeba go zwiedzić.
Park należy do gminy i dzięki pozyskaniu pieniędzy z zewnątrz udało się go pięknie zrewitalizować.

Czytaj również na naszym portalu

od 12 lat
Wideo

echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto