Piotr Chara odkrył pod Gorzowem klimaty z Tolkiena (zdjęcia)

- Drętwienie kończyn od wielogodzinnego siedzenia czy leżenia w bezruchu. Kilometry targania kamuflażu, sprzętu i dodatkowej odzieży. Czołganie się pod siatką maskującą w sięgającym brody mazistym błocie czy lodowatej wodzie. Ptaki stanowią bardzo wdzięczny obiekt fotografii. Ale zbliżenie się do nich wymaga „łamania" stereotypowego myślenia o trudzie, niewygodzie, wstręcie czy strachu - tak o zapleczu pasjonującej pracy opowiada pochodzący z Dębna znany fotograf przyrody Piotr Chara. Efekty zapierają dech w piersi.Rok temu spędził trzy tygodnie w dolinie rzeki Lubniewki. - Zachwyciła mnie ta okolica. Zapomniałem o swych bagnach i zaszyłem się tam. Jest tam tyle nieskażonego działalnością ludzką piękna, że przywodziło mi to na myśl świat tuż po „akcie stworzenia" - dodaje Chara. - Lubniewka przy samym rezerwacie wygląda jak rzeka z tolkienowskiej powieści. Dalej na północ jest Zalew Wałdowicki. Lubniewka została spiętrzona i zalała kilkaset hektarów lasu. Przypomina to lasy znane z filmów o Amazonce.Fotografika do Lubniewic zaprosił burmistrz Tomasz Jaskuła. - Zafascynowały mnie jego opowieści o fotografii. Jego zdjęcia to połączenie pasji i profesjonalizmu. Dlatego efekty trzytygodniowej pracy Piotra znalazły się w naszych materiałach promocyjnych.Współpraca pomiędzy Charą i gminą zaowocowała także otwarciem wystawy w Gminnym Ośrodku Kultury. Można na niej zobaczyć zdjęcia z okolic Lubniewic oraz „Skrzydlate piękno Doliny Dolnej Warty". Wystawa będzie czynna do końca marca od poniedziałku do piątku od 9.00 do 20.00.