Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CYBINKA/ŚWINIARY. Przez źle wykonany kominek mogło dojść do tragedii. Strażacy walczyli z groźnym pożarem

oprac. (pik)
Do niezwykle groźnego pożaru doszło w poniedziałek, 18 września, około godziny 20. Strażacy odebrali zgłoszenie, że na poddaszu jednego z domów w Świniarach niedaleko Ośla Lubuskiego wybuchł pożar. - To przykład na to, jak nie powinno się budować kominków. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby pożar rozwinął się w nocy, gdy wszyscy by spali - mówią strażacy. Ogień pojawił się na poddaszu, na którym zamontowany był opalany drewnem kominek. Z niego, metalową rurą, ciepłe powietrze było rozprowadzane na resztę mieszkania. Problem w tym, że rura zamontowana była w pobliżu drewnianej konstrukcji dachu i zabudowana płytami kartonowo-gipsowymi. Na miejsce przyjechało kilka zastępów strażaków. Po ugaszeniu ognia, przystąpili oni do wyburzenia płyt gipsowych, by dostać się do źródła pożaru i przy użyciu podręcznego sprzętu musieli wyciąć kawałek dachu i dogasić elementy drewniane więźby dachowej. Akcja zakończyła się około godziny 23.
Do niezwykle groźnego pożaru doszło w poniedziałek, 18 września, około godziny 20. Strażacy odebrali zgłoszenie, że na poddaszu jednego z domów w Świniarach niedaleko Ośla Lubuskiego wybuchł pożar. - To przykład na to, jak nie powinno się budować kominków. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby pożar rozwinął się w nocy, gdy wszyscy by spali - mówią strażacy. Ogień pojawił się na poddaszu, na którym zamontowany był opalany drewnem kominek. Z niego, metalową rurą, ciepłe powietrze było rozprowadzane na resztę mieszkania. Problem w tym, że rura zamontowana była w pobliżu drewnianej konstrukcji dachu i zabudowana płytami kartonowo-gipsowymi. Na miejsce przyjechało kilka zastępów strażaków. Po ugaszeniu ognia, przystąpili oni do wyburzenia płyt gipsowych, by dostać się do źródła pożaru i przy użyciu podręcznego sprzętu musieli wyciąć kawałek dachu i dogasić elementy drewniane więźby dachowej. Akcja zakończyła się około godziny 23. OSP Cybinka
Do niezwykle groźnego pożaru doszło w poniedziałek, 18 września, około godziny 20. Strażacy odebrali zgłoszenie, że na poddaszu jednego z domów w Świniarach niedaleko Ośla Lubuskiego wybuchł pożar. - To przykład na to, jak nie powinno się budować kominków. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby pożar rozwinął się w nocy, gdy wszyscy by spali - mówią strażacy. Ogień pojawił się na poddaszu, na którym zamontowany był opalany drewnem kominek. Z niego, metalową rurą, ciepłe powietrze było rozprowadzane na resztę mieszkania. Problem w tym, że rura zamontowana była w pobliżu drewnianej konstrukcji dachu i zabudowana płytami kartonowo-gipsowymi. Na miejsce przyjechało kilka zastępów strażaków. Po ugaszeniu ognia, przystąpili oni do wyburzenia płyt gipsowych, by dostać się do źródła pożaru i przy użyciu podręcznego sprzętu musieli wyciąć kawałek dachu i dogasić elementy drewniane więźby dachowej. Akcja zakończyła się około godziny 23.
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska