Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cyrki ze zwierzętami nie wjadą do Szprotawy

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
W Szprotawie nie będzie miejsca dla występów cyrków, które w programie mają tresurę zwierząt. Burmistrz Józef Rubacha przychylił się do apelu ponad 500 mieszkańców.

- Wpłynęła do nas petycja podpisana przez bardzo dużą grupę osób - tłumaczy wiceburmistrz Szprotawy Paweł Chylak. - Sprawdzaliśmy też argumenty drugiej strony. Ale było zaledwie kilka głosów za tym, by wpuszczać cyrki ze zwierzętami, ponieważ jest to dla wielu dzieci jedyna okazja, żeby zobaczyć jak wygląda na przykład wielbłąd czy lama. Jednak głosy na "nie" były znacznie przeważające. Stąd decyzja burmistrza, aby nie wpuszczać na teren gminy cyrków ze zwierzętami.

Paweł Chylak zaznacza, że w tym przypadku nie było konieczności podjęcia uchwały przez radnych. Jednak można się spodziewać, że również wśród radnych zakaz mógłby znaleźć poparcie, ponieważ zwolennikiem akcji jest przewodniczący Andrzej Skawiński.

O zbieraniu podpisów pod apelem do władz miasta pisaliśmy w "Gazecie Lubuskiej" pod koniec sierpnia.

Inicjatorką przedsięwzięcia była Karolina Skoczylas. - Żyjemy w 21. wieku - powiedziała nam. - Taka forma rozrywki nie powinna już istnieć. Na świecie coraz bardziej popularne są cyrki, w których występują tylko ludzie. A te ze zwierzętami mają zakaz rozbijania namiotu.

Grupa aktywistów protestowała podczas spektaklu cyrku Korona na błoniach. Jednak podkreślali, że nie stoją przed kasą cyrku i nie chcą zniechęcać ludzi. Zwracali jedynie uwagę, że cyrki nie mają żadnych walorów edukacyjnych, a zwierzęta, które w nich pracują, doznają cierpienia. Nie jest to dla nich środowisko naturalne, ani też występy przed publicznością nie są ich naturalnym zachowaniem.

Słoń, który normalnie przemierza dziennie wiele kilometrów, musi dreptać po małym okręgu cyrkowej areny

Podobny zakaz wpuszczania do miasta cyrków ze zwierzętami obowiązuje od kilku lat w Żaganiu. Jednak nie jest respektowany, a namioty cyrkowe rozbijają się na terenach należących do starostwa powiatowego, na przykład na placu przy podwórku Zespołu Szkół Tekstylno-Handlowych.  

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska