Małgorzata z Gorzowa miała 28 lat, gdy dowiedziała się, że ma raka. - Na szczęście, zmiany nie były groźne, bo co roku, odkąd skończyłam 23 lata, robiłam cytologię.
Byłam na to uczulona - moja babcia, mama i starsza siostra miały problemy z tymi sprawami. Gdy lekarka powiedziała, że wynik badania nie jest taki, jak powinien, nie przeżyłam szoku - opowiada. - Raczej zebrałam się w sobie i zaczęłam myśleć pozytywnie: dobrze, złapałam cię na samym początku choroby i zaraz się ciebie pozbędę - tak powtarzałam sobie w myślach.
Od czasu, gdy Małgorzacie usunięto fragment chorej tkanki, minęło siedem lat. - I na razie jest dobrze - mówi Małgorzata. - Oczywiście, co roku odwiedzam swojego lekarza i robię cytologię. Za każdym razem, gdy czekam na wynik, czuję pewien niepokój.
Wiadomo, to nic przyjemnego zmagać się z chorobą, ale jestem przekonana, że jeśli będę pod stałą kontrolą lekarza, czyli będę pamiętała o cytologii, znowu złapię raka na początku, tak jak siedem lat temu.
Coś się zmienia
DYŻUR EKSPERTA: W poniedziałek w godz. 9.30-10.30 na pytania Czytelników czeka Piotr Gratkowski, lekarz ginekolog, kierownik Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego Program Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy w Gorzowie.
Dzwońcie pod nr tel. 0 601 755 253.
- Jeśli badanie cytologiczne wychodzi źle, to nie oznacza, że z tego będzie nowotwór. Potrzeba 12 lat, by rak szyjki macicy się rozwinął - tłumaczy Piotr Gratkowski, kierownik Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego Program Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy w Gorzowie.
- Cytologia jest po to, by wykryć najmniejsze zmiany, które są w pełni uleczalne. W tym sensie można powiedzieć, że to badanie ratuje kobietom życie.
Liczby są alarmujące - co roku 4 tys. Polek dowiaduje się, że ma raka, a połowa z nich umiera, bo do lekarza zgłosiła się za późno. Albo inaczej - codziennie 10 kobiet dowiaduje się o chorobie, a pięć z nich codziennie umiera.
Coś jednak się zmienia jeśli chodzi o świadomość w zakresie tej choroby. - Trafiają do nas pacjentki, które przez 20 lat unikały wizyty u ginekologa. Przychodzą właśnie na cytologię - mówi Gratkowski.
Badają i sprawdzają
Gdyby w Polsce każdej kobiecie choć raz w życiu wykonano cytologię, ryzyko śmierci z powodu tego nowotworu obniżyłoby się o 40 proc. Badanie trwa kilka minut i jest bezbolesne. Jego dokładność sięga 80-90 proc.
W Lubuskiem, w ramach programu, próbkę cytologii bada sześciu specjalistów. Mają wieloletnie doświadczenie, co minimalizuje ryzyko pomyłki i wpływa na wysoką wykrywalność raka. Rocznie trafia do nich ok. 80 tys. badań, z których 10 proc. z wynikiem prawidłowym i wszystkie z negatywnym są jeszcze raz sprawdzane przez histopatologa.
Kto do programu
Z bezpłatnych badań cytologicznych w ramach programu NFZ skorzystać mogą ubezpieczone kobiety w wieku 25-59 lat, które w ostatnich trzech latach nie miały wykonanego badania.
Uwaga! Jeśli nie mieścisz się w tym przedziale wiekowym, także możesz zrobić darmową cytologię. Wystarczy, że zgłosisz się do dowolnego lekarza ginekologa, który ma umowę z NFZ.
Taki wirus
Za raka szyjki macicy prawie w 100 proc. odpowiada wirus brodawczaka ludzkiego. Przenosi się on podczas kontaktu płciowego. 80 proc. kobiet zwalcza infekcję, a u 20 proc. dochodzi do zmian na szyjce macicy. Żeby zakażenie wirusem przeszło w nowotwór, potrzeba 12-14 lat. W nielicznych wypadkach rak rozwija się w ciągu dwóch, czterech lat.
Jest źle
Od stycznia do października tego roku tylko 14 proc. pań przebadało się z programu profilaktycznego w kierunku raka szyjki macicy. To 15. wynik w kraju, czyli przedostatni. Najgorzej wypadł powiat strzelecko-drezdenecki, gorzowski i sulęciński.
Czym jest cytologia
To badanie wykrywa nie tylko wczesne postacie raka szyjki macicy, ale także stany, które nieleczone mogą doprowadzić do powstania nowotworu. Na cytologię nie należy zgłaszać się w czasie krwawienia miesiączkowego.
Pobranie wymazu powinno nastąpić co najmniej dwa dni od ostatniej miesiączki. 48 godzin przed pobraniem wymazu nie należy używać żadnych leków dopochwowych. Grupa ryzyka:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?