Pałac Bydgoszcz podejmie PTPS Piła. Zuzanna Czyżnielewska wraca do gry!

Atakująca Pałacu w poprzednim sezonie doznała kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie. Musiała przejść zabieg ich rekonstrukcji, a następnie długą i żmudną rehabilitację.

- Po ośmiu miesiącach zawodniczka uzyskała zgodę na podjęcie gry - informuje Waldemar Sagan, prezes Pałacu. - Nie naciskaliśmy, ani niczego nie przyspieszaliśmy. Duże podziękowania dla profesora Jacka Kruszewskiego, który mocno nam pomógł. Przykład podejścia Zuzi i jej determinacja są budujące - dodaje szef klubu.

- Dziękuje wszystkim, którzy mi pomogli w tym trudnym czasie i mnie wspierali - mówi Czyżnielewska. - Przez cały czas rehabilitacji miałam komfortową sytuację, bo wiedziałam, że wrócę do klubu. To dawało duży spokój. Mogłam się skupić tylko nad tym, by jak najszybciej wrócić do formy. Teraz chcę grać i zdobywać jak najwięcej punktów w każdym meczu - dodała.

Zawodniczkę bardzo chwalił trener Adam Grabowski, który podkreślił, że wykonała ona o wiele większą pracę, niż inne siatkarki Pałacu. Szkoleniowiec nie chciał zdradzić, w jakim wymiarze zamierza skorzystać z atakującej w meczu z PTPS.

- Mamy dwa dni do meczu i zrobimy wszystko, by skład był jak najbardziej optymalny - mówi szkoleniowiec. - Tak jak pewnie dla większości obserwatorów ligi, postawa zespołu z Piły jest dla mnie największym zaskoczeniem. Ta drużyna pokazuje, że sercem do walki można wiele ugrać. Widać, że jest tam dobra chemia. Musimy im przeciwstawić to samo - dodaje.

PTPS zdobył do tej pory 12 punktów i zajmuje siódme miejsce. Liderkami zespołu są Anita Kwiatkowska, Agata Babicz i Dorota Wilk.