Po kwadransie sobotniego meczu Czarni mogli wyjść na prowadzenie. W 16 minucie Michał Bała nie zdołał jednak pokonać bramkarza Unii, a trzy minuty później żaganianie nie wykorzystali zamieszania w polu karnym gospodarzy i nie udało im się oddać strzału. W 38 minucie bardzo dobrą okazję miał Marek Wolak, ale przestrzelił z niewielkiej odległości. Przed przerwą Czarni mieli kolejne doskonałe sytuacje. Najpierw Paschal Ekwueme strzelił pod poprzeczkę, ale znakomitą interwencją popisał się Michał Wróbel. Tuż przed gwizdkiem sędziego po stałym fragmencie gry pod bramką Wróbla zrobiło się spore zamieszanie, piłkę próbował dobijać Khady Kazadi, ale nie trafił w bramkę.
Po przerwie do odważniejszych ataków ruszyli gospodarze. Przyniosło to efekt w 67 minucie. Piotr Nowosielski zagrał do Roberta Kaźmierczaka, ten wyszedł sam na sam z bramkarzem. Poczekał chwilkę, zobaczył dobrze ustawionego Nowosielskiego, który strzałem pod poprzeczkę pustej bramki dał prowadzenie Unii.
Czarni nie rezygnowali z wyrównania, jednak Wolak i Ekwueme strzelali niecelnie, albo dobrze bronił Wróbel. W 81 minucie goście dopięli swego. Po rzucie wolnym w polu karnym Unii zrobiło się ogromne zamieszanie, do piłki dopadł Wolak i zdobył gola.
UNIA JANIKOWO - CZARNI ŻAGAŃ 1:1 (0:0)
Bramki: Nowosielski (67) - Wolak (81)
UNIA: Wróbel - Komsta, Wrzesiński, Warczachowski, W. Kaźmierczak - Nowosielski, Hulisz, Filipek Nowaczyk, Kalinowski - R. Kaźmierczak.
CZARNI: Skrzypiec - Janus, Kazadi, Piechowiak, Trachimowicz - Wolak, Kwiatkowski, Kassian (od 70 min Frach), Kostek (od 85 min Glanc), Bała - Ekwueme.
Żółte kartki: W. Kaźmierczak, Nowosielski. Sędziował: Marek Bilmin (Białystok). Widzów: 1.200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?