Zimą, ale też jeszcze na początku wiosny – sprzyja graffiti. W jakim sensie? Po prostu na drzewach i krzewach nie ma jeszcze liści, który zwykle zakrywają malunki w zakamarkach i na uboczu miasta. Na zdjęciach graffiti „upolowane” w północno-zachodniej części Zielonej Góry. Na działkowych ogrodzeniach, widocznych z trasy Zielonej Strzały, ale też na murach czy wiadukcie w okolicach osiedla Zacisze czy wiodącej na peryferia ul. Foluszowej.
Wideo
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!