Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czego najczęściej pozbywamy się z mieszkań? Gryzonie, osy, pluskwy, karaczany, a może coś innego?

Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Wiemy, jakich szkodników jest najwięcej w Lubuskiem.
Wiemy, jakich szkodników jest najwięcej w Lubuskiem. Dariusz Gdesz
Pozyskaliśmy dane z firmy dezynfekującej i dowiedzieliśmy się, jakie szkodniki najczęściej występują w naszych domach. Które najczęściej są usuwane? Pluskwy, osy, a może karaluchy? Odpowiedzi na to pytanie udzielił nam Marcin Kujawski, pracujący w jednej z firm dezynfekujących.
  • Szczury, pluskwy, karaluchy. Wiemy, jakich szkodników jest najwięcej!
  • Jak radzić sobie z nieproszonymi gośćmi? Mamy stanowisko firmy deratyzującej
  • Zielonogórzanie również narzekają na nadmiar szkodników.

W tym roku rekord pobiła ilość zgłoszeń dotyczących gniazd owadów tj. jak osy i szerszenie. Bardzo często gniazda znajdowały się w szczelinach domów prywatnych, jak i firm. Bywały również przypadki pojawienia się owadów bezpośrednio w domach (osy i szerszenie przedostawały się szczelinami do otworów, gdzie biegły kable i pojawiały się w lampach w pomieszczeniach lub przewodami wentylacyjnymi). - Często zwalczaliśmy gniazda usytuowane na strychach. Niestety częstym problemem jest przyzwyczajenie właścicieli do dzwonienia do straży pożarnej (straż takie zgłoszenie może przyjąć jedynie od osoby posiadającej zaświadczenie o uczuleniu) - mówił nam Kujawski.

Pluskwy sprawiają duży problem

Najwięcej zgłoszeń już konkretnie w domach dotyczy pluskiew znajdują się one zarówno w dużych skupiskach na m2 (hotele, hotele pracownicze), jak również w domach prywatnych. Pluskwy pojawiają się często w miejscach o dużej rotacji ludzi mieszkających tymczasowo lub często podróżujących. - Nasi klienci często w pierwszej kolejności próbują walczyć z pluskwami na własną rękę, jednak większość z nich po wydaniu niemałej kwoty w końcu się poddaje - argumentował przedstawiciel jednej z firm dezynfekujacych.

Zabieg pozbycia się pluskwy domowej jest wyzwaniem nawet dla wyspecjalizowanych firm. Żeby ograniczyć ryzyko kolejnego zabiegu, klient we własnym zakresie musi odpowiednio przygotować pomieszczenie według wcześniej przesłanych zaleceń. Bez współpracy w tym zakresie bardzo trudno pozbyć się intruzów z pomieszczeń. Wbrew powszechnej opinii pojawienie się pluskiew to nie zawsze kwestia czystości. Pluskwy pojawiają się bardzo często w domach, mieszkaniach lub kwaterach.

Karaczany, karaluchy, prusaki...

Drugim szkodnikiem co do ilości zgłoszeń w regionie są karaczany. Istnieje wiele oznak tego, że do domu wprowadziły się karaluchy albo prusaki. Przyczyną ich obecności wcale nie jest brak higieny. Szkodniki zostają najczęściej przywleczone do domu razem z opakowaniami żywności, używanymi sprzętami kuchennymi albo z urlopowym bagażem. Poza tym mogą przywędrować z pobliskiej fabryki artykułów spożywczych albo z restauracji. Kiedy już raz dostaną się do domu, mnożą się szybko i trzeba z tego względu jak najwcześniej rozpoznać je i zwalczać. Kryją się w swoich kryjówkach i dopiero wieczorem lub w nocy wychodzą na żer. Jeśli widać je także w dzień, to oznacza bardzo poważną inwazję karaczanów i konieczność profesjonalnych zabiegów.

WIDEO: Bezskuteczna walka z pluskwami

Jesienią walczymy z gryzoniami

Trzecim co do wielkości występowania latem (teraz sytuacja się zmienia - mniej interwencji związanych z gniazdami na rzecz gryzoni - jesień) szkodnikiem domowym są gryzonie. Występują głównie w starym budownictwie oraz na obrzeżach miasta. Gryzonie szczególnie upodobały sobie tereny, gdzie przechodzą cieki wodne (szczury). Myszy częściej pojawiają się w związku z bliskością pól i gospodarstw.

Należy pamiętać, że każdy szkodnik tj. pluskwa, karaczan, czy inne gryzonie, to zagrożenie dla naszego zdrowia. Przenoszą one bowiem ogromną ilość zarazków w tym wirusy, grzyby, czy pleśnie. Często zanieczyszczają odchodami żywność i stanowią poważne zagrożenie mikro i makrobiologiczne nie tylko bezpośrednio dla człowieka, ale również pośrednio poprzez spożywane pokarmy.

Dezynfekcja i usuwanie owadów w Zielonej Górze

Na terenie Osiedli Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, gdzie działamy i ochraniamy, w znacznej ilości występują: szczury, karaczany, prusaki, mrówki, osy, szerszenie, muchy, meszki, wtyki amerykańskie, mkliki maczne, ubraniowe, omacnice spichrzanki, czy pluskwiaki - powiedział nam właściciel jednej z zielonogórskich firm dezynfekujących.

Mam dużo zleceń usunięcia z domów jednorodzinnych - kun leśnych lub domowych na terenie: Przylepu, Zawady, Krępy, Jędrzychowa, Chynowa, Zatonia, czy Drzonkowa. Zgłoszenia dotyczące zwalczania szkodników rozkładają się proporcjonalnie jednakowo na poszczególnych osiedlach - usłyszeliśmy.

Mniejsze zagrożenie liczebności występowania gryzoni i owadów występuje na terenie nowych zasobów mieszkaniowych: Spółdzielnia "Zacisze", Spółdzielnia "Zastal ", "Metalowiec", "Naftowiec" oraz wspólnoty na Osiedlu Mazurskim. Na terenie Spółdzielni "Kisielin" jest proporcjonalnie podobne zagrożenie występowania szczególnie szczurów, fetoru po truchle i awariach kanalizacji, czy smrodem produktów biologicznych, wyrzucanych do zsypów w blokach piętrowych. - zakończył zielonogórzanin.

WIDEO: Szczury wielkości kotów w jednej z zielonogórskich kamienic

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska