- W ten weekend możemy się spodziewać dobrej, wakacyjnej pogody. W sobotę temperatura może ociągnąć 28 stopni, w niedzielę na południu województwa można się spodziewać nawet 30 stopni - mówi Leszek Szaradowski, dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
W niedzielę wieczorem mieszkańcy północno-zachodniej części województwa mogą się spodziewać burzy. - Jeśli ona wystąpi, to około godziny 18-19 - mówi L. Szaradowski. Przypomnijmy, w tych godzinach w Gorzowie planowane są derby. Czy deszcz pokrzyżuje plany żużlowców i kibiców? Burza, choć zapowiadana, nie jest pewna.
Choć przedostatnia sobota i niedziela tych wakacji będzie pogodna, to nie cała wiosna i tegoroczne lato takie było. Powodzie, nawałnice, wielkie upały - tego typu anomalie pogodowe dały się we znaki mieszkańcom wszystkich regionów kraju.
"Takie lato nie powinno dziwić"
- Mamy w Polsce niezwykle skomplikowaną i dynamiczną sytuację meteorologiczną - podkreślał jeszcze przed początkiem wakacji na łamach "Dziennika Wschodniego" Andrzej Zalewski, specjalista od pogody z radiowej Jedynki.
I zapowiadał na lato wielkie upały przeplatane ulewami, burzami i wichurami. Prognoza sprawdziła się w 100 procentach.
Takie lato nie powinno nas dziwić. - Klimat w naszym kraju jest zmienny. A my, niestety, często o tym zapominamy i marudzimy - mówi Krzysztof Bartoszek z Katedry Agrometeorologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
I dodaje: - Fronty znad Morza Czarnego przynoszą deszcz. Ale jeśli płyną do nas fronty z zachodu, mówimy, że jest za chłodno i zbyt pochmurno. Jeśli mamy do czynienia ze zwrotnikowymi frontami z południa, pojawiają się fale upału. I znowu jest kłopot.
- Jest nawet takie powiedzenie, że nasz klimat jest umiarkowany, o nieumiarkowanych zmianach pogody - dodaje Bartoszek. - Taki już urok położenia naszego kraju: w samym środku Europy.
Będą kolejne anomalie pogodowe?
Zdaniem klimatologów, anomalii pogodowych może być u nas jeszcze więcej. M.in. przez ocieplenie klimatu.
- Patrząc na ostatnie 60-70 lat, rzeczywiście ostatnie 20 lat jest cieplejsze - tłumaczy Bartoszek. - Nikt jednak nie udowodnił, że to wina człowieka. Klimat ma to do siebie, że się zmienia.
- Musimy po prostu przyzwyczaić się do tego - radzi dr Szczepan Mrugała z Zakładu Meteorologii i Klimatologii lubelskiego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
- Ocieplenie klimatu może być jednym z elementów wpływających na to, co obserwujemy za oknem. Energia atmosfery wzrosła, a to się musiało gdzieś "wyładować". Stąd burze i intensywne ulewy - wyjaśnia Mrugała. I dodaje, że w kolejnych latach czeka nas jeszcze większe nasilenie skrajnych zjawisk.
Jakie to zjawiska? - Huraganowe wiatry z prędkością przekraczającą 200 km/h, wielomiesięczne susze, które będą powodowały ogromne pożary, wzrost średnich temperatur w poszczególnych miesiącach - wylicza naukowiec z UMCS. Mówiąc krótko: przed nami duże rozchwianie klimatu.
- I trzeba być przygotowanym, że to się będzie nasilało - podkreśla dr Zdzisław Wroński z Instytutu Fizyki UMCS. - Człowiek naruszył ramy raju i teraz musi cierpieć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?