Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czekają na gimbusa

Krzysztof Fedorowicz
Weronika Cieślar może w ostateczności sama odprowadzać Olę i Sarę do szkoły. Ale przecież powinny one jeździć gimbusem.
Weronika Cieślar może w ostateczności sama odprowadzać Olę i Sarę do szkoły. Ale przecież powinny one jeździć gimbusem. fot. Bartłomiej Kudowicz
- Do nas nie dojeżdża gimbus i nie mam jak dzieci do szkoły posłać - zaalarmowała "GL" Weronika Cieślar ze wsi Kopanie koło Leszna Dolnego

- Do nas nie dojeżdża gimbus i nie mam jak dzieci do szkoły posłać - zaalarmowała "GL" Weronika Cieślar ze wsi Kopanie koło Leszna Dolnego

Kopanie to osada licząca zaledwie pięć domostw. Jedziemy tam leśną drogą, zjeżdżając z trasy Zielona Góra - Jelenia Góra w Lesznie Dolnym. Dukt miejscami wysypano czarnym grysem.

- Od wioski do mostku utwardziliśmy drogę samodzielnie - wita nas Weronika Cieślar. - To skandal, że gmina nie tylko nie zrobi porządnej nawierzchni, ale że gimbusa dla dzieci do nas nie przysyła - denerwuje się na szprotawskie władze.

Może bus?
Dwoje dzieci W. Cieślarowej właśnie w tym roku rozpoczyna edukację. Ola idzie w poniedziałek do "zerówki", a Sara do pierwszej klasy szkoły podstawowej w Lesznie Górnym.

- Rozmawiałam z sołtysową Leszna Dolnego, jak załatwić ten gimbus - przyznaje W. Cieślar. - I ta powiedziała, żeby zadzwonić do ,,Gazety Lubuskiej''. Tak też zrobiłam.

.

A czy mieszkanka osady Kopanie pytała o gimbusa w urzędzie miasta i gminy albo szkole? - Wie pan jak to jest z nimi. Odsyłają od biurka do biurka i w efekcie nic nie idzie załatwić.

- Chcemy by wszyscy uczniowie byli dowożeni do szkoły - stwierdza Ewa Dudek, nowa dyrektorka szkoły podstawowej w Lesznie Górnym. - Jednak nie wiem dokładnie, czy na gminie spoczywa obowiązek obsługi wszystkich dzieci.

W ostatnich latach w osadzie nie było dzieci w wieku szkolnym, więc gimbus nie był potrzebny. Tymczasem do Leszna Górnego są dowożone między innymi dzieci z Leszna Dolnego, a także busami - z Sierakowa i Bobrowic. Czy taki bus nie może zajechać i do tej miejscowości?

- Ustawa mówi, że gmina musi zapewnić dowóz do szkół - przyznaje Sylwester Chocholski ze szprotawskiego urzędu. - Jednak to dyrektor szkoły ma obowiązek zgłosić zapotrzebowanie. Dotychczas nie mieliśmy w gminie żadnego z tym problemu. Postaramy się załatwić i tę sprawę. Jest to do ogarnięcia, chociaż gmina jest rozległa, a trasy już ustalone.

A może rekompensata?

- Jeśli jednak bus nie będzie mógł przyjeżdżać, to na własną rękę mogę odstawiać dzieci do szkoły. Żądam jednak z tego tytułu rekompensaty pieniężnej, albo w takiej formie, że gmina zrobi wreszcie tę drogę - mówi "GL" W. Cieślar.

Co na to urząd? - Jest przewidziana rekompensata za bilety - przyznaje urzędnik - Bo ustawa dopuszcza jedynie komunikację publiczną. Jeszcze raz zapewniam, ze zajmiemy się ta sprawą!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska