W marcu ubiegłego roku mieszkańcy Kupienina (gmina Świebodzin) zauważyli bocianią parę, która krążyła nad wioską w poszukiwaniu miejsca na założenie gniazda. - Początkowo był jeden bocian, ale szybko znalazł parę. Latały i szukały miejsca, próbowały budować gniazdo na dwóch słupach. W końcu wybrały ten właśnie słup energetyczny. Co przyniosły, wszystko im spadało. Ludzie mi mówili „sołtys, rób coś” - relacjonuje Eugeniusz Jaśkiewicz.
Na starania bocianiej pary nie pozostał również obojętny Lesław Admaczyk. - Próbowałem im pomóc, nawet postawiłem słup na swoim podwórku. Przynosiły patyki, ale wszystko im spadało - przyznaje pan Lesław.
Przed kilkoma laty trzeba było pomóc boćkom w sąsiedniej wsi, gdzie na niszczejącej stodole w Grodziszczu od lat miały swoje gniazdo. Jednak rozwalający się dach budynku groził również zawaleniem gniazda. Wtedy do akcji wkroczyła gmina, która zakupiła specjalne metalowe platformy. Dwie z nich zostały zamontowane na słupach energetycznych. Z czasem okazało się, że jedna jest pusta. Ta właśnie została przeniesiona do Kupienina.
Całej operacji dokonali, we wtorek, 28 lutego, pracownicy spółki Enea Operator. Zdemontowali i przewieźli platformę, a następnie zamontowali ją na wskazanym słupie w Kupieninie. Przed wciągnięciem platformy do góry, sołtys wraz z panem Lesławem wymościli platformę patykami, które bociany w ubiegłym roku próbowały same mocować na słupie.
Cała akcja przebiegła sprawnie, a mieszkańcy ze zrozumieniem przyjęli chwilowe wyłączenie prądu. Teraz pozostaje im tylko wypatrywać nadlatujących bocianów. - Oby chciały się u nas zadomowić i żeby dzieci się rodziło więcej - podsumowali lokalni obserwatorzy.
Czytaj również:Poznaj bąka zwyczajnego. To ptak tajemniczy, skryty, ostrożny i piękny. Wraca do zdrowia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?