Komenda Główna Policji w porozumieniu z PZPN zaleciła aby mecze od czwartej ligi wzywż odbyły się w piątek. Jeśli kluby chcą grać zgodnie z terminarzem muszą uzyskać zgodę swoich komendantów policji.
Czemu w piątek?
Przed wyborami parlamentarnymi Lubuski Związek Piłki Nożnej rozesłał pisma przenosząc trzecio i czwartoligowe mecze na piątek. Kilka klubów załatwiło sobie grę w sobotę. Pozostałe potraktowały to jako zalecenie i walczyły w piątek. Taka sama sytuacja jest za tydzień. Tym razem LZPN przełożył spotkania na piątek na godz. 15.00 (później w październiku meczów zaczynać już nie można). Rozumiejąc sytuację w jakiej znalazł się LZPN mamy jednak pytanie: jak sobie władze naszego futbolu wyobrażają frekwencję na stadionach (i tak w naszej czwartej lidze nie najlepszą)? Kto pozwalnia z pracy i szkoły piłkarzy zespołów przyjezdnych, które mają do pokonania po kilkadziesiąt kilometrów, a przecież zdecydowania większość czwartoligowców godzi grę w piłkę z nauką i pracą.
Orzeł się postara
Jednym z meczów przeniesionych na piątek jest pojedynek Orła Międzyrzecz z Celulozą Kostrzyn.
- Chyba oddamy walkowera - powiedział sekretarz zarządu Celulozy Zenon Chmielewski. - Nasi piłkarze pracują! Kto ich zwolni już o 12.00? Nawet gdybyśmy chcieli wysłać juniorów, to ich też musielibyśmy zwolnić ze szkoły w południe. Nie potrafię tego zrozumieć. Rozmawiałem wczoraj z jednym z działaczy Orła. Stwierdził, że na granie w sobotę nie wyraża zgody policja, a oni działają zgodnie z zaleceniami LZPN.
Prezes Orła Stanisław Ziemiecki też wolałby sobotę. - Oczywiście, że lepiej gdy mecz odbywa się zgodnie z terminarzem - powiedział. - Dostaliśmy jednak pismo ze związku z podanym nowym dniem i godziną meczu i uważaliśmy, że obliguje nas ono do przełożenia spotkania. Usłyszawszy, że klub może w uzgodnieniu z policją grać w sobotę prezes obiecał iż wystąpi z takim wnioskiem. Trzymamy szefa Orła za słowo.
Dodajmy, że policja międzyrzecka nie widzi problemu. - Wprawdzie obowiązek zapewnienia porządku na stadionie spada na barki gospodarza, ale u nas zawsze było spokojnie - powiedział naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu, nadkomisarz Piotr Karkuciński. - Biorąc to pod uwagę, myślę, że jeśli Orzeł złoży wniosek by grać w sobotę, to taką zgodę otrzyma.
Przykład Toromy i Czarnych
Tak więc na przykładzie tylko jednego meczu Orła z Celulozą udowodniliśmy, że nie ma przeszkód by na Ziemi Lubuskiej spokojnie grać w sobotę. Zresztą już wcześniej Toroma Torzym i Czarni Żagań załatwili sobie zezwolenie na grę według kalendarza. Pozostałe kluby też mogą. Wystarczy tylko trochę dobrej chęci. Tej zabrakło przed tygodniem. Miejmy nadzieję, że działacze Orła zgodnie z deklaracją zrobią wszystko by zagrać z Celulozą w sobotę, a pozostałe kluby już w poniedziałek zaczną załatwiać w swoich komendach policji sprawę zezwolenia na mecze w sobotę (liczymy na życzliwość stróżów prawa).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?