Węża zauważyła kobieta na ul. Sucharskiego. Gad swobodnie pełzał po drodze. Kobieta wystraszona jego widokiem wezwała policję. Zanim jednak patrol dojechał na miejsce, zwierzę zdołało ukryć się w pobliskich krzakach. Mimo poszukiwań, funkcjonariusze nie zdołali znaleźć gada.
Zdarzenie potwierdza nam podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. – Dostaliśmy takie zgłoszenie – mówi podinsp. Stanisławska. Z opisu kobiety, która widziała gada wynika, że to wąż zbożowy. Zwierzę to w naturalnych warunkach występuje na polach uprawnych, drzewach i nieużytkach środkowej oraz południowo-wschodniej Ameryki Północnej. Dorasta do ok. 1,8 m.
Na podstawie zdjęcia wolontariuszka IdZ oceniła, iż jest to wąż zbożowy, który nie stwarza zagrożenia dla ludzi.
Węże te jednak nie występują w naszym klimacie, czyli wieczorny „gość” prawdopodobnie uciekł z terrarium mieszkańca pobliskich budynków. - Wyjaśniamy skąd wąż wziął się na ulicy. Wszystko wskazuje na to, że uciekł z domowego terrarium - mówi podinsp. Stanisławska.
Przypominamy jednakże, że każdy z nas hodując zwierzęta zobowiązany jest stworzyć im właściwe warunki i uniemożliwić im swobodne wydostanie się na zewnątrz. Nasi podopieczni, nawet nie będąc potencjalnie niebezpiecznymi, mogą stworzyć zagrożenie dla innych osób czy zwierząt. Niefrasobliwy właściciel narazić się może co najmniej na odpowiedzialność z art. 77 kodeksu wykroczeń i mandat 250 złotych.
Zobacz też: Ten wąż próbował zjeść... innego żywego węża. Udało mu się wydostać z paszczy w ostatniej chwili
Przeczytaj też:To już dziś! Żegnamy lato, witamy jesień! [ZDJĘCIA, SONDA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?