Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Część drogi ze Strzelec do Drezdenka jest w remoncie. Kierowcy, uwaga na utrudnienia.

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
- Z pracami idziemy od strony Strzelec w kierunku Drezdenka - mówi prowadzący roboty Mariusz Dzwonarkiewicz. Uwaga kierowcy! Możecie napotkać tu na utrudnienia w ruchu.
- Z pracami idziemy od strony Strzelec w kierunku Drezdenka - mówi prowadzący roboty Mariusz Dzwonarkiewicz. Uwaga kierowcy! Możecie napotkać tu na utrudnienia w ruchu. fot. Krzysztof Korsak
Klesno znają prawie wszyscy kierowcy trasy Strzelce-Drezdenko. Bo droga tam jest fatalna. Właśnie trwa jej remont. Mieszkańcy cieszą się, że powstanie chodnik, na który czekają od lat.

INNE REMONTY

INNE REMONTY

Zarząd Dróg Wojewódzkich planuje albo już zrobił kilka innych remontów w gminie Drezdenko. Trwają prace nad przygotowaniem do budowy obwodnicy miasta. Początek inwestycji zaplanowano na koniec tego roku. Koszt pierwszego etapu to 40 mln zł. Ma być on zakończony w ciągu kilku lat. Całość może kosztować nawet 200 mln zł. Kilka tygodni temu zakończyła się inwestycja w Trzebiczu prowadzona wspólnie z gminą Drezdenko. Koszt całości to ok. 10 mln zł. Zrobiono oświetlenie, kanalizację i przystanki autobusowe, a także asfalt i chodniki. Na ten rok przewidziano budowę dwóch zatok autobusowych w Rąpinie.

Remont trwa na drodze wojewódzkiej nr 156. Nierówny asfalt, fatalna kostka brukowa. - Coś strasznego - oceniają kierowcy. Poza tym brakuje kanalizacji deszczowej. - Po ulewach woda stoi na ulicy - opisuje Jan Marciniak z Klesna.

Przetarg na remont wygrała firma Strabag z Gorzowa. Weźmie za 2,18 mln zł. Termin zakończenia prac przewidziano na koniec lipca. Od kilku dni robotnicy montują kanalizację deszczową. - Z robotami idziemy od strony Strzelec w kierunku Drezdenka - mówi prowadzący roboty Mariusz Dzwonarkiewicz. Dodaje, że po zakończeniu montowania rur, robione będą studzienki. Robotnicy pracują na odcinku ok. 100 metrów. Patrząc od strony Strzelec, roboty przebiegają lewą stroną. Na razie kopany jest ok. dwu-trzymetrowy rów pod rurę. Trudnią się tym dwie koparki i kilku robotników.

Uwaga kierowcy! Możecie napotkać utrudnienia. Czasami ruch jest kierowany sygnalizacją świetlną (stoi się tu zaledwie kilka minut w niewielkim korku), a czasami obywa się bez niego, ale wtedy trzeba uważać na pracowników i maszyny. Poza tym z jednej strony ulica jest nieco zwężona, co sygnalizują nam znaki ostrzegawcze.

Po kanalizacji deszczowej przyjdzie pora na kolejne prace. Stara nawierzchnia zmieni się na asfalt. Do tego dojdzie chodnik. - Powinien być już od kilkunastu lat. Jak tu chodzić? - pyta Jan Marciniak. Z remontu na wsi cieszą się Jadwiga, Ignacy i Anna Jodełło z Klesna. - Dobrze, że zrobią kanalizację deszczową, bo teraz woda stoi na jezdni, a samochody chlapią na domy. Bardzo przyda się chodnik. Chodzi przede wszystkim o dzieci chodzące na autobus do szkoły. A kierowcy tu na nic nie patrzą, grzeją 100 km na godzinę i nic ich nie obchodzi - opowiadają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska