Jan Kvech to nowy zawodnik Falubazu. Zielonogórski klub zawarł z Czechem trzyletni kontrakt. Niespełna 19-letni żużlowiec ścigał się już na zielonogórskim torze, m.in. w ubiegłorocznym Memoriale Rycerzy Speedwaya. Spisał się bardzo dobrze, zdobył 12 punktów i zajął czwarte miejsce. Jan Kvech w poprzednim sezonie z powodzeniem rywalizował m.in. w cyklu Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów, w którym zdobywał punkty dla czeskiej drużyny. Zaliczył także niezłe starty w zawodach indywidualnych. W klasyfikacji Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów zajął wysokie, szóste miejsce, w turnieju rozegranym w niemieckim Güstrow zajął trzecie miejsce. Z kolei w słowackiej Žarnovicy wygrał finał Pucharu Europy do lat 19, a w indywidualnych mistrzostwach Czech wywalczył brązowy medal.
ZOBACZ TEŻ
Czeski junior z optymizmem wypatruje nowego sezonu, którego start z powodu epidemii koronawirusa już ma spore opóźnienie. W porównaniu z polskimi żużlowcami, zawodnicy naszych południowych sąsiadów, mają tę przewagę, że już mogą trenować na torach. - Oczywiście treningi muszą się odbywać w mniejszych grupach. Mam więc nadzieję, że wkrótce wrócę na tor. W Pradze kończy się remont stadionu i w maju będzie on już gotowy do jazdy. Będę jednak starał się jeździć, gdzie tylko będzie to możliwe. W Pardubicach, Slanach czy Pilznie – powiedział Jan Kvech serwisowi Falubaz.com. - Jestem przekonany, że ten sezon odjedziemy. W Czechach 8 czerwca mają ruszyć rozgrywki ligowe. Nie wiemy jednak, czy pojedziemy z kibicami oraz ilu z nich będzie mogło wejść na trybuny.
Jan Kvech potwierdził, że jeśli w przypadku startu rozgrywek w Polsce, byłby skłonny przeprowadzić się do naszego kraju. - Dla mnie przeprowadzka nie byłaby oczywiście problemem. Musiałbym to tylko pogodzić z obowiązkami w szkole, ale powinno się udać – stwierdził żużlowiec. - Teraz w godzinach rannych i przedpołudniowych mam lekcje. Z racji kwarantanny zajęcia prowadzane są przez Skype. Łączymy się z nauczycielami z domów i w ten sposób uczymy. Nauczyciele wysyłają nam wszystkie materiały na skrzynki mailowe. Niedługo szkoły w Czechach zostaną otwarte dla uczniów z roczników kończących edukację na danym poziomie. Popołudniami ćwiczę, biegam i jeżdżę rowerem. Na nudę nie narzekam. Potrafię sobie dobrze zorganizować wolny czas.
Czeski żużlowiec bardzo liczy na to, że będzie miał okazję zadebiutować w PGE Ekstralidze. - Transfer do Zielonej Góry to najlepsza rzecz, jaka mogła mnie spotkać – powiedział Jan Kvech. – Muszę się rozwijać, a Falubaz da mi takie możliwości. Bardzo się cieszę, że dołączyłem do takiego klubu. Zielona Góra to miasto dobrze znane w środowisku żużlowym. Dla mnie to zaszczyt być częścią tej drużyny. Po całkiem dobrym sezonie 2019 liczę na jeszcze lepsze wyniki. Chciałbym zadebiutować w PGE Ekstralidze i pomóc drużynie w wywalczeniu medalu.
ZOBACZ TEŻ
WIDEO: Żużlowcy Falubazu Zielona Góra na zgrupowaniu w Świnoujściu
Polub nas na fb
Polub nas na fb
Obserwuj nas na Instagramie
Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?