Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek orkiestra, osoba renesansowa, kobieta totalna. Tak o Krystynie Betiuk mówią znajomi, którzy jej znają twórczość | ZDJĘCIA I WIDEO

OPRAC.: (egj)
Wideo
od 16 lat
Poruszająca wystawa "Caryca na Bukowicy" autorstwa Krystyny Betiuk – artystki, animatorki i pedagoga została otwarta w pałacu w Starym Kisielinie. Prace można oglądać do końca października.

Krystyna Betiuk to artystka, edukatorka, metodyk, po prostu człowiek kultury z głową pełną pomysłów - tak o autorce prac można było przeczytać w zaproszeniu na wernisaż. A to nie jest wszystko, co można powiedzieć o malarce. Caryca na Bukowicy pod takim tytułem otwarta została wystawa malarstwa w pałacu w Starym Kisielinie, filii Zielonogórskiego Ośrodka Kultury.

Wernisaż prac Krystyny Betiuk. Zobacz zdjęcia z otwarcia wystawy >>>

Człowiek orkiestra, osoba renesansowa, kobieta totalna. Tak ...

Krystyna Betiuk. Kobieta totalna

Pomysłodawczynią wystawy jest Maria Idzikowska, która funkcjonuje 45 lat w kulturze zielonogórskiej. Miała okazję poznać wiele bardzo interesujących osób, jedną z nich jest właśnie Krystyna Betiuk.

- O Krysi powstały publikacje, wiele artykułów, książki, ponieważ jest to osoba nietuzinkowa, wiele osób ją znających mówi, że to kobieta totalna. Dlaczego? Bo oprócz tego, że główną jej działalnością jest malarstwo i tworzenie ceramiki, Krysia potrafi również szyć, robić przetwory na zimę, pracować z dziećmi, osobami 60 plus. Ta filigranowa babka dźwiga kamienie polne i układa z nich mury - wyjaśnia M. Idzikowska i podkreśla, że artystka działa nie dlatego, że się popisuje, tylko zawsze z myślą o drugim człowieku.

Znana w środowisku artystycznym

Krystyna Betiuk od kilkudziesięciu lat organizuje plenery malarskie w Przytoku. Prowadzi zajęcia plastyczne i z ceramiki dla różnych grup wiekowych.

- Wystawa przybliża postać Krystyny Betiuk, która oczywiście w środowisku plastycznym jest znana od wielu lat, głównie, jako bardzo wszechstronna edukatorka, która potrafi prowadzić zajęcia z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi, co widać na przykładzie Nocy Muzeów w naszym muzeum. Ale na tym spotkaniu widzimy też Krystynę jako wrażliwą artystkę – ocenia Leszek Kania, dyrektor Muzeum Ziemi Lubuskiej. – Mamy tutaj do czynienia z częścią dorobku niezwykle biegłej malarki, która potrafi oddać urodę świata naturalnego.

Leszek Kania podkreśla też, że na wystawie odnajdujemy też Krystynę Betiuk, jako znakomitą portrecistką, która potrafi, zarówno namalować portret realistyczny, oddający podobieństwo modela, jak obraz metaforyczny, poświęcony człowiekowi, jego kondycji, jego rozterkom i radościom.

Koleżanka z pracy

Magdalena Wysoczańska, nauczycielka z Zespołu Szkół nr 1 w Nowym Miasteczku przyznaje, że zna panią Krystynę od 39 lat.

– Zaszczepiła we mnie pasję życia. Począwszy od pierwszych prac, które tworzyłyśmy na zajęciach, pani Krysia cały czas jest w moim życiu. Teraz jesteśmy koleżankami z pracy. Muszę powiedzieć, że ciągle przekazuje dobrą energię, jest dobrym duchem naszej szkoły i dobrym moim duchem. Kiedy widzę, jak działa, sama nabieram chęci do działania – opowiada pani Magdalena.

Te cechy dostrzega też Bogdan Idzikowski, który potwierdza, że artystka zachęca ludzi do działania, nie utyskując, ale działając.

– To człowiek orkiestra, osoba renesansowa – mówi dr hab. B. Idzikowski, prof. UZ. – Na wystawie zaprezentowano jedynie niewielki wycinek prac i potencjału twórczego. To, co ją charakteryzuje szczególnie, to umiejętność bycia w środowisku w pracy z dziećmi i dorosłymi.

Wystawa prac będzie dostępna dla zwiedzających do końca października.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska