- Wiemy, że dziś każdemu jest ciężko, ale stracić dach nad głową w środku zimy, tuż przed świętami, jest dramatem całej rodziny. Apelujemy więc o pomoc. W pierwszych godzinach po tragedii powstały zbiórki rzeczowe, wiele osób chce pomóc. Pogorzelcy dostali już dach nad głową od życzliwych sąsiadów, jednak najtrudniejsze do pozyskania są środki na odbudowę domu - czytamy w profilu zrzutka.pl.
Przyjaciele pogorzelców poprosili nas o nagłośnienie akcji pomocowej dla rodziny Lili i Rafała z Goszczanowca w powiecie strzelecko-drezdeneckim. We wtorek 20 grudnia rano w ogniu stanął ich dom. W ciągu godziny doszczętnie spłonęło piętro budynku, gdzie para mieszka z dziećmi: Oliwką i Marcelinką. Zniszczeniu uległ też parter, gdzie mieszkali rodzice mężczyzny.
Pomoc zamiast prezentu
- Może zamiast kolejnego prezentu pod choinką przeznaczmy kilkadziesiąt zł na rzecz kochającej się rodziny, której nagle świat wywrócił się do góry nogami - piszą znajomi pogorzelców. - W naszej społeczności wszyscy dobrze znają i cenią Lilę i Rafała. Oboje są bardzo zaangażowani w lokalne życie społeczne. Lila jest sołtysem wsi Goszczanowiec i przewodniczącą rady rodziców w Szkole Podstawowej w Goszczanowie. Są naszymi kolegami z pracy, zawsze chętni do działań na rzecz potrzebujących i wszelkich inicjatyw. Teraz to oni potrzebują pomocy. Pamiętajcie, dobro wraca - dodają inicjatorzy zbiórki.
Link do zbiórki znajdziecie TUTAJ. W chwili, gdy powstawał ten artykuł pogorzelcom pomogło już 206 osób, a na koncie były 23 123 zł. To niewiele ponad 11 proc. z 200 tys. zł potrzebnych na odbudowę.
Czytaj również:
Tragiczny pożar samochodu koło Krzeszyc. Policja już wie, że w płomieniach zginał mężczyzna. Będzie sekcja zwłok
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?