Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy amerykański rząd zabronił szefowi FBI przepraszania Polaków? (wideo)

Leszek Rudziński AIP
Dyrektor FBI James Comey.
Dyrektor FBI James Comey. Archiwum AIP
Dyrektor FBI James Comey wyraził żal z powodu wypowiedzi, w której powiązał Polskę z Niemcami i obarczył Polaków współodpowiedzialnością za Holocaust. Wbrew polskim oczekiwaniom nie padło jednak słowo "przepraszam". Gazeta Wyborcza twierdzi, że brak przeprosin wynika z nacisków Waszyngtonu.

Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski poinformował w czwartek, 23 kwietnia że James Comey spotkał się w środę z polskim ambasadorem w Waszyngtonie, by wyjaśnić sprawę swej wypowiedzi w Muzeum Holocaustu.
Jak podał Wojciechowski, w trakcie spotkania szef FBI przekazał ambasadorowi RP Ryszardowi Schnepfowi odręczny list, w którym wyraża żal z powodu zaistniałej sytuacji i stwierdza, że Polska nie ponosi odpowiedzialności za zbrodnie nazistów.

"Żałuję, że powiązałem Polskę z Niemcami. Państwo polskie nie ponosi odpowiedzialności za okrucieństwa, których dopuszczali się naziści" - napisał w swoim liście szef FBI. "Żałuję, że użyłem nazw konkretnych krajów, ponieważ moja argumentacja, miała charakter uniwersalny i dotyczyła ludzkiej natury"- tłumaczy Comey.

Tymczasem "Gazeta wyborcza" podała, że administracja prezydenta Baracka Obamy zakazała dyrektorowi FBI wystosowywania przeprosin za słowa sugerujące, że Polacy byli współwinni mordowania Żydów w czasie II wojny światowej, choć sam James Comey skłonny być Polaków oficjalnie przeprosić.
Szef FBI w przygotowanej mowie miał stwierdzić m.in., że "źle się wyraził" i "w pełni zdaje sobie sprawę, że winowajcą Holocaustu nie jest Polska".

Jednak zgodnie z informacjami "Gazety Wyborczej", James Comey otrzymał polecenie z Białego Domu, by nie publikować przeprosin, gdyż ich opublikowanie mogłoby zostać odebrane przez niechętne Polakom środowiska żydowskie w Ameryce jako rzekomy antysemityzm Baracka Obamy. "Administracja Obamy uchodzi za nieprzyjazną względem Izraela i musi dmuchać na zimne, by nie sprawiać wrażenia, że jest wroga wobec Żydów w ogóle" - napisała GW.

- To ewolucja w dobrą stronę ale według mnie, jest jednocześnie wskazaniem na to, że powinna być wykonywana konsekwentnie i z włożeniem dużej ilości energii dalsza praca na rzecz przebudowy wiedzy społeczeństwa amerykańskiego o historii zarówno Polski w okresie II wojny światowej, roli Polaków także w zakresie przeciwstawiania się zbrodni Holocaustu. To w Stanach Zjednoczonych można robić skutecznie m.in. w oparciu o liczne szeregi przyjaciół Polski i przyjaciół prawdy - powiedział w Sejmie prezydent Bronisław Komorowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska