Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy będziemy wozić polisę

Czesław Wachnik
W razie wypadku czy kolizji poszkodowani sami będą musieli pokrywać szkody i koszty leczenia, twierdzi Polska Izba Ubezpieczeń.
W razie wypadku czy kolizji poszkodowani sami będą musieli pokrywać szkody i koszty leczenia, twierdzi Polska Izba Ubezpieczeń.
Polska Izba Ubezpieczeń zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego przepisy znoszące kary, gdy kierowca nie ma przy sobie dowodu opłaty polisy OC czyli od odpowiedzialności cywilnej.

Co interesujące, PIU poskarżył się także Komisji Europejskiej. Potwierdził nam to Marcin Tarczyński z PIU. Zmiana kodeksu drogowego nastąpiła 30 czerwca, a dotyczy ona braku konsekwencji dla kierowcy, który nie ma przy sobie dowodu ubezpieczenia OC.

Nowe przepisy niezgodne z Konstytucją

Izba twierdzi, że nowela narusza kilka przepisów ustawy zasadniczej. Jak podkreślił Tarczyński wprowadzono nierówność między tymi, którzy wykupili polisę OC, a osobami, które jeżdżą pojazdami bez dopełnienia tego obowiązku. Ci drudzy narażają bowiem innych uczestników ruchu drogowego na szkody, naruszając tym samym prawo międzynarodowe.
-Dlatego zwróciliśmy się do Trybunału Konstytucyjnego z prośbą, by ten zbadał czy wprowadzone zmiany są zgodne z Konstytucją. Wysłaliśmy także skargę do Komisji Europejskiej. Ta nam odpowiedziała, że jej opinia będzie gotowa jeszcze we wrześniu, dodał Tarczyński.

PIU argumentuje, że Sejm pod pretekstem ułatwienia życia kierowcom, doprowadził do sytuacji, w której za brak ubezpieczenia grozi jedynie mandat oraz kara nałożona przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Parlament uniemożliwił także wyłączanie nieubezpieczonego pojazdu z ruchu drogowego, czym naraża ofiary wypadków na to, że same będą musiały pokrywać szkody i koszty leczenia. Nowy przepis zachęca też do lekceważenia obowiązku wykupywania polisy OC. A już obecnie wielu kierowców jeździ bez tego ubezpieczenia.

PIU wcześniej postulowała, by pojazd, którego kierowca nie ma przy sobie dokumentu potwierdzającego zawarcie umowy ubezpieczenia OC (lub nie wykupił polisy), był przez policję wyłączany z ruchu. Chociażby poprzez zatrzymanie dowodu rejestracyjnego za pokwitowaniem lub też zablokowania pojazdu do czasu, aż zmotoryzowany okaże polisę. Propozycje te jednak przepadły w głosowaniu.

W innych krajach kierowcy grożą surowe kary

Tarczyński dodał, że w innych krajach za brak polisy OC grożą bardzo surowe sankcje. Przykładowo we Włoszech za brak OC zatrzymany jest dowód rejestracyjny i prawo jazdy, a kierowca płaci mandat do 1500 euro i w ciągu 15 dni musi wykupić polisę. Natomiast w Wielkiej Brytanii pojazd jest rekwirowany, a sprawa przekazywana do sądu, który w toku postępowania nakazuje dostarczenie dokumentów, potwierdzających wykupienie polisy. Jeśli posiadacz auta nie miał polisy, pojazd jest złomowany. Tak surowe sankcje sprawiły, że we wspomnianych krajach, praktycznie każdy zawiera ubezpieczenie OC.
Natomiast w Polsce, co podkreślają specjaliści, może dojść do tego, bez polisy będzie jeździł co piąty kierujący.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska