Zdaniem Seiferta nawet ewentualna zgoda piłkarzy na obcięcie pensji sprawi, że kluby „będą w stanie przetrwać trochę dłużej, ale nieznacznie”.
- Tu chodzi o pracę tysięcy ludzi, która wisi na włosku. W niemiecki futbol jest zaangażowanych ponad 56 tysięcy osób.
- Odpowiadamy za tworzenie produktu, a jeśli nie będziemy w stanie go dalej wytwarzać, to przestaniemy istnieć.
- Nie chodzi tylko o piłkarskie gwiazdy. To coś więcej niż kilka spotkań - skwitował Seifert.
W związku z epidemią koronawirusa rozgrywki Bundesligi zostały zawieszone do 2 kwietnia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?