Niezidentyfikowane fragmenty znajdowały się niedaleko miejsca, gdzie samolot malezyjskich linii zniknął z radarów. Są na tyle duże, że mogą pochodzić z rozbitego samolotu. Nie wiadomo, dlaczego Chiny prezentują zdjęcia dopiero teraz. Rejon, gdzie sfotografowano te obiekty, był już wcześniej sprawdzany, ale zdecydowano się ponownie wysłać tam samoloty patrolowe.
Boeing 777 zaginął w sobotę na godzinę po starcie z Kuala Lumpur do Pekinu. Na pokładzie znajdowało się 239 osób.
Przeczytaj też: Dramat. Pożar zabrał wszystko (wideo, zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?