Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy do Lubiszyna trafią ,,odpady" po zagazowanych ptakach?

Agata Wolańska
Z ptasią grypą walczymy już od grudnia
Z ptasią grypą walczymy już od grudnia Sandra Soczewa
Część ściółki z kurników, w których przebywały zagazowane ptaki, może trafić do Lubiszyna.

Z taką informacją zgłosił się do nas Czytelnik w sobotę, 21 stycznia.

Na ten moment ani wójt Lubiszyna Artur Terlecki, ani wojewoda lubuski Władysław Dajczak tego nie potwierdzają. Według Dajczaka, Lubiszyn jest obecnie jedynie jedną z możliwych opcji. W poniedziałek ma zapaść decyzja, czy to właśnie tam wywieziona zostanie ściółka. Wiadomo, że poszukiwane jest także drugie miejsce, do którego można by wywieźć ,,odpady".

Przypomnijmy, że z ptasią grypą w naszym województwie zmagamy się już od początków grudnia, a pierwsze ognisko zostało wykryte w gminie Deszczno. W Lubiszynie pojawiła się w okolicach 27 grudnia 2016 roku.

Zarówno wojewoda jak i stacje sanitarno-epidemiologiczne przypominają, że nie zdarzyło się jeszcze nigdy, by wirus H5N8 zaatakował człowieka.

Przeczytaj również:Ptasia grypa w Lubuskiem. Do akcji wkroczyło wojsko, wybijane są kolejne ptaki [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska