Ministerstwo Edukacji Narodowej nie wyklucza, że od września 2020 r. nadal będziemy mieli w Polsce kształcenie zdalne. Wszytko zależy od skali pandemii koronawirusa. Jeśli do tego dojdzie, to nauka przez internet miałaby się odbywać według nieco innych zasad niż dotychczas.
Jaka nauka możliwa przy obecnym reżimie sanitarnym?
Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowuje się na wypadek, gdyby pandemia COVID-19 nie wygasła i po wakacjach również była konieczna nauka zdalna. Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, przy obecnym reżimie sanitarnym praktycznie niemożliwe jest bowiem prowadzenie zajęć na dwie zmiany i dzielenie klas na mniejsze. Dotyczy to zwłaszcza dużych miast, gdzie już teraz klasy są przepełnione i wprowadzenie grup 12-osobowych jest praktycznie niemożliwe.
Czy wystarczy nauczycieli?
Z kolei w małych miejscowościach, gdzie takie rozwiązanie byłoby możliwe, pojawiłby się problem z zapewnieniem odpowiedniej liczby nauczycieli i dodatkowego wynagrodzenia dla nich. Dlatego jedynym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest kontynuowanie zdalnej nauki. Jednak, gdyby do tego doszło, miałaby się ona odbywać na innych zasadach niż dotychczas.
Nastroje przed maturą 2020 w VII LO w Zielonej Górze
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?