Łużycki Związek Gmin powstał 10 lat temu, a jego jedynym zadaniem była budowa zakładu utylizacji odpadów i sortowni w Marszowie. W tym czasie na placu budowy nie wbito ani jednej łopaty. Za to samorządy utrzymywały prezesów i biura ŁZG. W tym roku w końcu odbył się przetarg na budowę. Ale firma, która go wygrała, ogłosiła upadłość. Przetarg został unieważniony, a procedury trzeba będzie realizować od początku. To oznacza kolejne opóźnienie w budowie. Być może o 2-3 lata. Zaś od przyszłego roku gminy muszą realizować nową ustawę, dotyczącą uporządkowania gospodarki śmieciowej. Żagańskie wysypisko jest już prawie przepełnione i miasto wkrótce będzie musiało korzystać z okolicznych.
Część radnych już przestała wierzyć w Marszów, ale muszą się zdecydować, czy związek ma prowadzić ich gospodarkę odpadami. Sesje na temat ŁZG w obu miastach odbędą się w piątek.
Więcej przeczytasz w czwartek (27 września) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" (dla Czytelników z Żar, Żagania i okolic)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?