Gorzowianin przyszedł do redakcji już teraz, choć o upałach - choćby wczoraj - na razie mówić nie można. Ale już dziś kalendarzowy pierwszy dzień lata, a weekend ma być dużo cieplejszy. - Jest wiele starszych osób, które w upały potrzebują ochłody. Te studzienki są do tego idealne. Pytanie, czy działają - chciał wiedzieć gorzowianin, który odwiedził ,,GL''.- A ja to bardziej chciałabym wiedzieć, co to za woda? Nadaje się do picia, czy raczej tylko do schłodzenia nóg? - pyta Jadwiga Kronalska, którą spotkaliśmy w centrum.Natychmiast to sprawdziliśmy. Urzędnicy zapewnili, że zdroje działają. I faktycznie: wystarczyło nacisnąć specjalny guzik, by z kraniku przy katedrze trysnął strumień. Choć - warto zaznaczyć - mechanizm działał opornie i słabsza osoba może mieć kłopot z puszczeniem wody. Jak powiedziała nam rzeczniczka magistratu Anna Zaleska, w mieście są trzy takie studzienki: przy EMPIK-u, koło katedry oraz przy mostku na ul. Chrobrego. - W maju przeprowadzony był remont zdrojów wraz z konserwacją, ale można z nich korzystać choćby teraz - usłyszeliśmy od Zaleskiej.A co z jakością wody? - To woda z sieci, taka sama, jaką odbiorcy mają w swoich domowych kranach - zapewnił Bogusław Andrzejczak, dyrektor Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Czyli jest zdatna do polewania kwiatów, obmycia czoła, dłoni, a nawet do picia. Choć - przypominamy - to ogólnodostępne krany i ciężko wziąć odpowiedzialność za higienę każdego korzystającego wcześniej. - Myślałam, że to tylko ozdoba, a nie prawdziwa studnia - przyznała nam wczoraj Katarzyna Jewińska, która z córeczką spacerowała koło fontanny Pauckscha. Co ciekawe, lepiej chłodzić się właśnie wodą ze zdrojów niż z fontann. Tych drugich mamy w mieście dziewięć (patrz ramka). Działają od maja. Będą działać do końca października. Ale tej wody nie bada sanepid (wodotrysk to element architektury, a nie kąpielisko), a używanie jej do chłodzenia skóry może być ryzykowne. Niedawno opisaliśmy historię chłopca, który bieganie pomiędzy strumieniami fontanny na Górczynie przypłacił wysypką. Bo prawda jest taka, że w fontannach kąpią się zwierzęta, chuligani wrzucają tam butelki i śmieci, a ,,stojąca'' woda w nieckach błyskawicznie się brudzi. Przy każdej fontannie miasto zamontowało tabliczkę informacyjną, żeby rodzice pamiętali, że pozwalają dzieciom pluskać się na własną odpowiedzialność.MAMY 9 FONTANNTutaj są czynne fontanny: w Parku Wiosny Ludów (dwie), na skwerze przy ul. Jagiełły, w parku Kopernika, przy Pałacu Ślubów, na placu Grunwaldzkim, w parku Górczyńskim, na Starym Rynku i na skwerku przy ul. Gwiaździstej.SKOMENTUJCzy korzystaliście kiedyś z miejskich zdrojów?
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?