Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy można wybić szybę w czyimś samochodzie, by uratować dziecko?

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Temperatura w wystawionym na palące słońce aucie rośnie w tempie jednego stopnia na minutę.
Temperatura w wystawionym na palące słońce aucie rośnie w tempie jednego stopnia na minutę. x-news
W czasie upału widzisz zamknięte w samochodzie dziecko lub zwierzę, które słabnie i wykańcza się z pragnienia? – W takiej sytuacji można wybić szybę – podpowiada policja.
  • O takich sytuacjach słyszy się nie raz. I choć często są nagłaśniane, to w dalszym ciągu występują. Mowa o dzieciach czy zwierzętach zamkniętych w czasie upału w samochodzie.
  • Właścicielom pojazdów zdarza się, że np. podjeżdżając „na chwilę” do sklepu, zostawiają małe dziecko lub zwierzę w środku, zamykają samochód, a w wystawionym na działanie promieni słonecznym aucie rośnie temperatura, która z każdą minutą coraz bardziej osłabia organizm.

Policja: Nagrajmy całe zdarzenie

- Czy w takich sytuacjach można wybić szybę w nie swoim samochodzie, by uratować dziecko lub psa? – pytamy w biurze prasowym lubuskiej policji.

- W sytuacji zagrożenia czyjegoś zdrowia można to zrobić – odpowiada sierż. szt. Mateusz Sławek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Przy okazji podpowiada rozwiązanie: - Żyjemy w czasach, kiedy wielu z nas ma w telefonach funkcję nagrywania wideo. Jeśli zdarzyłaby się sytuacja, że trzeba wybić szybę w czyimś aucie, by uratować dziecko, warto poprosić, by całe to zdarzenie zostało nagrane. Dzięki temu będziemy mieć dowód, że ratowaliśmy czyjeś życie, a nie specjalnie niszczyliśmy czyjeś mienie. Całą sytuację można też nagrać, jeśli nikogo nie ma w pobliżu. Telefon można o coś oprzeć lub nawet trzymać w drugiej ręce – mówi sierż. szt. M. Sławek.

Jeden stopień na minutę

W sytuacji, gdy temperatura powietrza przekracza 30 stopni, wnętrze auta nagrzewa się średnio w tempie jednego stopnia na minutę. Pozostawienie dziecka w rozgrzanym samochodzie może doprowadzić do tragedii. W 2014 r. w Rybniku ojciec zapomniał odwieźć córkę do przedszkola. Wysiadając z samochodu w swoim miejscu pracy, zostawił ją w środku. Gdy wrócił po kilku godzinach, dziewczynka była już na skraju wyczerpania. Mimo reanimacji zmarła.

WIDEO: Półtoraroczny chłopiec zatrzasnął się w rozgrzanym samochodzie w Siemiatyczach. Policjant rozbił szybę

Upał. Przechodzicie obok auta. W środku siedzi psiak. Widać, że jest zmęczony. Auto jest zamknięte, żadna szyba nie jest nawet uszczelniona, a w pobliżu nie widać jego właściciela. Zastanawiacie się, co zrobić w takie sytuacji? Wybić szybę, wezwać policję? Zapytaliśmy o to Lidię Tylczyńską, inspektorkę z OTOZ Animals w Zielonej Górze.- Co zrobić, gdy widzisz psa w nagrzanym aucie, a nie ma właściciela? Ja zawsze dzwonię na policję. Jeśli ta długo nie przyjeżdża, rozbijam szybę. Oczywiście wcześniej sprawdzając, czy drzwi nie są otwarte – przyznaje inspektorka. - Ważna jest ocena stanu psa. Jeżeli pozwala on nam poczekać jakąś chwilę, to czekamy na przyjazd policji. Jeśli widzimy, że ze zwierzęciem dzieje się coś złego, reagujemy od razu – wybijając szybę, jeśli nie ma innej możliwości dostania się do niego.  Pamiętajcie, że dobrze mieć wtedy jakiegoś świadka i nagrać całą sytuację. Po to, aby mieć później dowód, że zrobiliśmy to w sytuacji koniecznej. Oczywiście w sytuacji, kiedy ruszamy z pomocą, mało kto o tym pomyśli, jednak warto – zauważa Lidia Tylczyńska. Czytaj także: Będą surowsze kary za znęcanie się nad zwierzętamiW świetle prawa jest to typowy stan wyższej konieczności - należy ratować dobro wyższej wartości niż mienie. W tym wypadku jest to życie zwierzęcia.  Nie popełniasz przestępstwa! Zobacz, co czuje pies zostawiony w nagrzanym samochodzieźródło:PETA/x-news

Pies w nagrzanym aucie. Co robić? Zareagować. Tam jest jak w...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska