Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy od stycznia wróci komunikacja podmiejska w Nowej Soli i okolicy?

(jan)
Od nowego roku na terenie Nowej Soli, gminy wiejskiej oraz Otynia, może funkcjonować w sumie osiem, a być może nawet dziewięć linii autobusowych.
Od nowego roku na terenie Nowej Soli, gminy wiejskiej oraz Otynia, może funkcjonować w sumie osiem, a być może nawet dziewięć linii autobusowych. Filip Pobihuszka
Nowa Sól, gmina wiejska oraz Otyń są coraz bliżej utworzenia wspólnej komunikacji. Jak się dowiedzieliśmy, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to od nowego roku na terenie wspomnianych trzech gmin może funkcjonować w sumie osiem, a być może nawet dziewięć linii autobusowych.

- Na poziomie wykonawczym jesteśmy dogadani - przyznaje w rozmowie z "GL" Jacek Milewski, wiceprezydent Nowej Soli. Obecnie włodarze czekają jednak na rozstrzygnięcia rad samorządów, które mają ostatecznie zdecydować, czy godzą się na całą "filozofię" finansowania tego przedsięwzięcia. Jeśli będą "na tak", a ceny po rozstrzygnięciu przetargu okażą się w miarę "rozsądne", w naszej okolicy znów funkcjonować może komunikacja podmiejska.

No dobrze, jak więc ma to wszystko wyglądać? W samej Nowej Soli za wiele się nie zmieni. Magistrat będzie płacić, tak jak do tej pory, około milion złotych za swoje cztery linie miejskie, choć same trasy mogą ulec pewnej modyfikacji. - W związku z głosami mieszkańców, którzy zwracali nam uwagę na to, że część połączeń nie działa tak jak należy, np. jedzie się zbyt długo i okrężną drogą, zamierzamy zoptymalizować część kursów - przyznaje wiceprezydent. Gmina wiejska Nowa Sól oraz Otyń mają już płacić za swoje tzw. "wozokilometry". W sumie około 500 tys. zł. - Bez tego, projekt nie byłby możliwy, każda z gmin musi partycypować w kosztach - tłumaczy J. Milewski. Do nowych linii dorzuci się także starostwo powiatowe, które, razem z miastem, będzie finansować trasy wspólne (chodzi o kursy, które będą funkcjonować w ramach linii podmiejskiej, jednak przejeżdżać będą też przez Nową Sól). - Uzgodniliśmy, że 50 proc., ale nie więcej niż 200 tys. zł, pokrywać będzie starostwo, a pozostałą część, czyli w przybliżeniu około 300 tys. zł, opłacać będzie miasto - tłumaczy wiceprezydent.

Przetarg ogłoszony ma zostać po akceptacji takich rozwiązań przez rady każdego z czterech wymienionych samorządów. - Po jego rozstrzygnięciu okaże się, czy nasze symulacje są akceptowane przez rynek - opowiada J. Milewski. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, komunikacja w takim kształcie powinna obowiązywać od 1 stycznia 2015 roku (funkcjonować ma w sumie przez trzy lata). - Dajemy sobie czas na stworzenie wspólnej komunikacji w ramach Nowosolskiego Obszaru Funkcjonalnego. To będzie poniekąd takie poletko doświadczalne - dodaje włodarz Nowej Soli.

Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**

Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska