Katarzyna Korycka to przewodnicząca Rady Nadzorczej Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Drezdenku. Jest także sekretarzem w Urzędzie Miejskim w Drezdenku. Startowała w zeszłorocznych wyborach na burmistrza Drezdenka. Uzyskała 762 głosy i zajęła wysokie, trzecie miejsce. A w drugiej turze wyborów pomiędzy Pietruszakiem a Tyranowiczem poprała tego drugiego, u którego miała być zastępcą. Ale burmistrzem został Maciej Pietruszak.
Zapytaliśmy Dariusza Kopkę, dyrektora komunalki, czy to prawda, że burmistrz polecił mu zwołanie rady nadzorczej, w którym jedynym punktem jest odwołanie Koryckiej. - To prawda, a w zasadzie w połowie prawda, bo punkty są dwa: odwołanie pani Koryckiej i powołanie innej osoby na jej miejsce - tłumaczy D. Kopka. Dodaje, że zebranie zwołał na 27 stycznia.
85 proc. udziałów w PGKiM ma burmistrz Drezdenka. 15 proc. mają byli i obecni pracownicy lub ich spadkobiercy. Ale przy wszelkich decyzjach ręka burmistrza waży więcej niż 125 udziałowców. Burmistrz Pietruszak określił pytanie Czytelnika jako "głupie". I dodał, że nie musi uzasadniać swojego wyboru. - Wolę kogoś, kto jest bardziej dyspozycyjny - powiedział tylko.
Co na to wszystko K. Korycka? - Na pewno nie posądzam burmistrza o taką małostkowość, jaką byłaby zemsta. Nie wiążę jego decyzji z wyborami czy konkretnie z moją osobą. Ma jak najbardziej prawo zmienić moją osobę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?