Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Platforma ufa Bukiewicz?

(kk)
Dziś po Sesji Sejmiku, ok. godz. 16 odbędzie się Zarząd i Rada Regionu lubuskiej Platformy Obywatelskiej.

Głównym punktem obrad ma być głosowanie votum zaufania dla przewodniczącej PO, Bożenny Bukiewicz. Głosowanie będzie tajne

W porządku obrad nie ma głosowania nad takim punktem, ale nieoficjalnie politycy PO potwierdzają, że dyskusja o przewodniczącej się odbędzie. Sprawa ma m.in. związek z ostatnim konfliktem między Bukiewicz a pięcioma innymi parlamentarzystami PO.

Kilka dni temu zażądali oni od Bukiewicz przeprosin opublikowanych w "Gazecie Lubuskiej" i "GW" za to, że nazwała ich szczurami i miernotami.

Pod pismem podpisali się posłowie: Bogdan Bojko, Marek Cebula, Witold Pahl, Bożena Sławiak i senator Stanisław Iwan.

Poseł Bogdan Bojko zapowiadał, że jeśli nie przeprosi to sprawa trafi do sądu koleżeńskiego, albo nawet sądu cywilny. Przeprosiny miały ukazać się w sobotę, ale posłanka ich nie opublikowała.

Dziś Bojko był już mniej skory do walki. - Eskalacja konfliktu jest niepotrzebna. Posłance się wyrwało, być może potrzebuje trochę czasu, żeby zrozumieć swój błąd. Zresztą pani Bukiewicz przeprosiła mnie osobiście, świadkiem tego był marszałek Józef Zych. - mówi Bojko. według posła z Nowej Soli sytuacja jest tak zaogniona, ze trzeba popracować nad jej stabilizację - Chciałbym objechać razem z posłanką wszystkie powiaty i uspokoić nastroje - proponuje Bojko.

.

O sprawie nie chciał rozmawiać również senator Stanisław Iwan - Nie dam się w to wciągnąć. Mamy ważniejsze sprawy - senator uciekał od rozmów z dziennikarzem.

Przypomnijmy. Poszło o to, że część parlamentarzystów PO wycofała Bożennie Bukiewicz rekomendację do prezydium Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego (są w nim wszyscy posłowie i senatorowie z województwa - red). Uzasadniali to tym, że posłanka utraciła ich poparcie. Pod pismem podpisali się posłowie: Bogdan Bojko, Marek Cebula, Witold Pahl, Bożena Sławiak i senator Stanisław Iwan.

Szefowa lubuskiej w ostrych słowach potępiała kolegów z partii.- To miernoty, które są silne jak dobiorą się w kupę. Mają odwagę szczura, bo to szczur gryzie pokątnie. - mówiła Bukiewicz i twierdziła, że chodzi im o stołki. Określenia "szczur" użyła również w wypowiedzi w"Gazecie Wyborczej".

Parlamentarzyści poczuli się dotknięci. - Pani insynuacje, że nasze działania miałyby na celu szkodzenie partii oraz, że interesują nas tylko stołki, są żenujące i haniebne. Nie godzimy się na tego rodzaju skandaliczne, kłamliwe i oczerniające nas wypowiedzi - napisali parlamentarzyści piśmie do posłanki.

Bukiewicz nie chciała komentować pisma? - Skończyłam z rozmowami z kolegami z partii poprzez media, wszystko wyjaśnimy na Radzie Regionu - mówi posłanka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska