Zdecydowana większość małych i średnich firm szuka dostawców i klientów w pobliżu swojej siedziby. Bo tak jest najłatwiej i najtaniej. Ale okazuje się, że ten wybór wcale nie jest wymarzonym. Gdyby odrzucić takie czynniki, jak odległość czy dostępność, to okazuje się, że zdecydowana większość firm w Polsce chciałaby współpracować z przedsiębiorcami z Dolnego Śląska, Wielkopolski i Mazowsza. O ile w pierwszym i drugim wypadku to nie dziwi, bo biznesmeni z tych regionów są uważani za profesjonalnych, terminowych i uczciwych, to trzecia pozycja przedsiębiorców znad Wisły jest zaskoczeniem...
- Chcieliśmy sprawdzić jakie są stereotypowe wyobrażenia o firmach z różnych województw i jak to się przekłada na chęć współpracy z nimi. Każdy przedsiębiorca, który brał udział w badaniu, oceniał firmy z innych województw na podstawie pięciu cech: terminowości, uczciwości, profesjonalizmu, oszczędności i wiarygodności. Przy czym często te opinie były wyrażane na podstawie wyobrażeń, a nie faktów, jako że większość ankietowanych przedsiębiorców ograniczała swoją aktywność biznesową do własnego województwa - mówi Jakub Kostecki, kierujący programem FairPay, który promuje przedsiębiorców i konsumentów terminowo regulujących swoje płatności.
Wyniki dla poszczególnych cech zostały porównane ze sobą województwami, wyłaniając zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Jednocześnie stworzono indeks wojewódzki będący zestawieniem wszystkich cech dla poszczególnego regionu i odzwierciedlający ogólną ocenę każdego województwa. Im wyższa wartość indeksu, tym lepsza ocena danego regionu. Najlepiej w tym rankingu wypadły 4 województwa: wielkopolskie, śląskie, małopolskie i pomorskie. Jednocześnie firmy ze Śląska i Wielkopolski pojawiły się też wśród tych regionów, które plasowały się w czołówce zestawieniach poszczególnych cech. Za najbardziej wiarygodne, czyli takie, które budzą zaufanie u kontrahentów, uznane zostały firmy z Pomorza. W luźnych skojarzeniach, jakie łączą się z tym regionem pojawiały się określenia: solidność, kompetentność i wiarygodność. Również pomorskie przedsiębiorstwa wraz z tymi ze Śląska określane zostały jako najbardziej uczciwe. Oszczędność, czyli zarówno umiejętność odkładania pieniędzy na później, jak i ich rozważne wydawanie, stała się domeną województwa wielkopolskiego. Analizując wszystkie cechy jakie zostały ocenione, łatwo zauważyć, że firmy w całej Polsce nie wypadły najlepiej jako terminowi partnerzy. Wynik sporej części województw znalazł się w okolicach trzech punktów procentowych, czyli średniej wartości. Na prowadzenie wysunęła się Wielkopolska z mocnym jak na tę kategorię wynikiem 3,33 pkt.
- Może to oznaczać, że polskie firmy wciąż nie są zadowolone z tego, jak ich kontrahenci płacą im za wystawione faktury, czy też dostarczają towar. Znane powiedzenie mówi, że czas to pieniądz, a nasi przedsiębiorcy wciąż nie nauczyli się, jak bardzo dbanie o tę cechę może pomóc im w zbudowaniu wizerunku wiarygodnego partnera biznesowego - podkreśla Jakub Kostecki.
A jak oceniani są Lubuszanie? W kategorii „profesjonalizm” dostaliśmy 2,92 pkt. (lider, czyli śląskie - 3,47 pkt.). Za „terminowość” - 2,93 (wielkopolskie - 3,33); „oszczędność” - 2,99 (wielkopolskie - 3,67); „uczciwość” 2,94 (pomorskie i śląskie po 3,35), a „wiarygodność” - 2,93 pkt. (pomorskie - 3,41). Lubuskiemu te noty dały ostatecznie 14,71 pkt. Gorzej od nas zostały ocenione województwa: świętokrzyskie (14,6), warmińsko-mazurskie (14,26) i mazowieckie (14,16).
A więc regionem najgorzej ocenionym przez badanych okazało się Mazowsze. Przedsiębiorcy uważają, że mazowieckie firmy charakteryzują się najniższą terminowością i nie do końca są uczciwe, czy wiarygodne. I choć firmy z Mazowsza zyskały tak złą metryczkę, przedsiębiorcy wcale nie myślą o tym, by nie kontynuować z nimi współpracy... W rankingu „marzeń”, gdzie można było wybrać firmę z dowolnego rejonu Polski, z którą podjęłoby się współpracę, mazowieckie znalazło się wśród pięciu najczęściej wskazywanych województw. Podobny wynik osiągnęło województwo dolnośląskie, które w zestawieniu cech było mocnym średniakiem, a pod względem atrakcyjności firm z regionów, uplasowało się na pierwszym miejscu.
- I właśnie ten wynik pokazuje, że decydując o współpracy z inną firmą, mocniej opieramy się na dostępnych danych, niż na własnych stereotypowych wyobrażeniach. Tak naprawdę lista marzeń, to lista najbardziej uprzemysłowionych i najszybciej rozwijających się województw. Stąd obok siebie solidny Poznaniak, trochę mniej, ale jednak rzetelny Dolnoślązak i cwaniak z Warszawy, bo z nimi można robić najlepsze interesy - tłumaczy Jakub Kostecki.
W rankingu „marzeń” województwo lubuskie zajęło 13. miejsce wyprzedzając: warmińsko-mazurskie, podlaskie i świętokrzyskie.
- Na podstawie naszych doświadczeń szacujemy, że zaledwie 8-12 proc. przedsiębiorców, to notoryczni dłużnicy, jest też spora grupa takich, którym „zdarza się” nie zapłacić w terminie, ale ostatecznie prędzej czy później regulują należności. Stąd pomysł, aby uruchomić program FairPay, w ramach którego gromadzimy i udostępniamy informacje o terminowych płatnościach z ostatnich 12 miesięcy. Dzięki temu łatwiej będzie znaleźć uczciwego kooperanta w oparciu o twarde dane, a nie stereotypy - mówi Jakub Kostecki. - Zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest dla firm posiadanie nie tylko przekonań i domysłów o tym, jacy są inni partnerzy biznesowi, ale też twardych, ekonomicznych danych. Właśnie dlatego nieustannie zachęcamy do tego, aby dzielić się z innymi swoimi doświadczeniami o współpracy z innymi firmami. Również tymi pozytywnymi - dodaje Kostecki.
Uczestnictwo w programie i dopisywanie tych pozytywnych informacji jest całkowicie bezpłatne. Więcej informacji znaleźć można na stronie www.fairpay.pl
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?