Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy pracującemu emerytowi ZUS zawiesi wypłatę emerytury?

Redakcja
Nowe przepisy są na razie projektem i nie trafiły jeszcze do Sejmu (rys. Tomasz Wilczkiewicz)
Nowe przepisy są na razie projektem i nie trafiły jeszcze do Sejmu (rys. Tomasz Wilczkiewicz)
- Ostatnio ciągle słyszę, że ministerstwo pracy chce zabronić dorabiania emerytom zatrudnionym u ostatniego pracodawcy. Sprawdźcie, czy to plotka - poprosił pan Stanisław z Zielonej Góry. Wyjaśniliśmy to u samego źródła.

Pan Stanisław (dane do wiadomości redakcji) niedawno przeszedł na emeryturę. Na rękę dostaje jednak niewiele ponad 800 zł. Umrzeć się za to nie da, ale żyć trudno. Dlatego nawet nie rozwiązał umowy o pracę i wciąż jest zatrudniony u tego pracodawcy, co przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę. Rzeczywiście: to właśnie takich osób będzie dotyczył projekt ustawy, którą już przygotowało ministerstwo pracy i polityki socjalnej. A dokładniej art. 103a, który mówi: " Prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego”.

Czytaj też: Sprawdź, na czym polega nowy system wyliczania emerytur

Ten zapis brzmi strasznie zawile, ale jeśli wejdzie w życie, sytuacja będzie wyglądała tak: jeśli emeryt, który bez przerwy jest zatrudniony w swoim "ostatnim” zakładzie pracy nadal będzie chciał dostawać świadczenie z ZUS, będzie musiał się zwolnić z etatu. Bo inaczej ZUS zawiesi mu wypłatę emerytury, i to bez względu na wysokość wypracowywanej pensji.

Ale uwaga! Będzie sposób, by taka osoba znów mogła potem brać emeryturę i jednocześnie być na etacie oraz dorabiać bez ograniczeń. Wystarczy, że rozwiąże - choćby tylko na jeden dzień - swoją umowę o pracę. ZUS wyliczy wtedy wysokość emerytury i zacznie ją wypłacać.

- Następnego dnia będzie można podpisać nową umowę o pracę. Nawet z tym samym pracodawcą - zapewnia nas Bożena Diaby, rzecznik prasowa Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Czytaj też: Wcześniejsza emerytura dla pracowników z dużym stażem

Ludzie boją się jednak, że szefowie mogą traktować zmianę przepisów i przymus rozwiązania umowy jako pretekst, by nie zatrudniać już dalej emeryta.

- Jeżeli pracodawca chce zwolnić pracownika, który osiągnął wiek emerytalny, może go zwolnić jak każdego innego, ponieważ nie chronią go już okresy ochronne dla osób przed emeryturą. Rozwiązania proponowane przez MPiPS nie mają tu nic do rzeczy - wyjaśnia Diaby.

Ministerstwo nie ukrywa jednak, że jego długofalowa polityka zmierzać będzie do namawiania starszych osób do aktywności zawodowej. Ale nie na zasadzie przechodzenia na garnuszek ZUS-u i jednoczesnego dorabiania sobie, ale do wydłużenia okresu życia zawodowego (nie ma wymogu przechodzenia na emeryturę po osiągnięciu ustawowego wieku). Wszystko po to, by m.in. ograniczać wzrost wydatków z budżetu, co ma wpływ na koszty pracy. A gdy one rosną, nie przybywa nowych etatów…

Jeśli art. 103 wejdzie w życie, obejmie zarówno obecnych jak i nowych emerytów, którzy będą chcieli zostać w macierzystym zakładzie. Na razie jednak przepisy są tylko projektem. I nie trafiły jeszcze do Sejmu, jak przekazał nam Łukasz Porycki, zast. dyrektora biura minister pracy i polityki społecznej. Prawo nie może jednak działać wstecz. Dlatego ministerstwo zapewnia, że osoby, które kontynuowały zatrudnienie na etacie i jednocześnie pobierały emeryturę, nie będą musiały zwracać za ten czas żadnych pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska