Czy to była masakra łabędzi? Wiadomo, co się stało w lesie koło Lubięcina w gminie Nowa Sól

O znalezisku zakrwawionych szczątków ptaków w lesie koło Lubięcina w gminie Nowa Sól poinformował w czwartek Tygodnik Regionalna. W piątek, sprawą zajęła się nowosolska policja. Kiedy dwukrotnie kontaktowaliśmy się z komendą, jeszcze nie było wiadomo, co to było za ptactwo.

Jeszcze w piątek skontaktowaliśmy się z mieszkańcami Lubięcina. Zapewniono nas, że para łabędzi, która od lat bytuje na miejscowym jeziorze, ma się dobrze, ale mogły to być inne łabędzie, które mogły się zadziobać.

Nikt nie składał zawiadomienia policji, jednak funkcjonariusze sami zajęli się sprawą i pojechali na miejsce zdarzenia. Są wyniki postępowania. - Biegły lekarz weterynarii stanowczo wykluczył, że było to stado łabędzi, pióra i skrzydła należały do ptactwa domowego - informuje mł. asp. Renata Dąbrowicz-Kozłowska, rzecznik prasowa komendy policji w Nowej Soli.

Z naszych informacji wynika, że w lesie zostały znalezione skrzydła gęsi domowych. Wygląda na to, że któryś z drapieżników zamieszkujących las, udał się do wsi na polowanie i przytargał tam ptaki.

Zobacz też wideo: Strażak eskortował gęsi w pobliżu ruchliwej drogi

Źródło: Storyful