- Zostały przebadane dzieci oraz pracownicy przedszkola, jednak nie wszystkie przedszkolaki, gdyż pechowo dziewięcioro z nich w tym samym okresie zachorowało na ospę. Teraz muszą odczekać około sześciu tygodni, żeby zostały poddane badaniom - wyjaśnia Lidia Kwinto, specjalistka w dziedzinie epidemiologii wolsztyńskiego sanepidu.
Z 28 przebadanych już dzieci, które 7 czerwca zaczęły już uczęszczać do otwartego na powrót przedszkola, 14 poddawanych jest chemioprofilaktyce, a 14 chemioprewencji. - Co oznacza po prostu, iż zapobiegawczo otrzymują leki - tłumaczy L. Kwinto.
Natomiast 17 dzieci zostało skierowanych do szpitali, ale nie wszystkie od razu będą przyjęte; zależy od tego, czy znajdą się wolne miejsca. Maluchy zostaną w placówkach medycznych zdiagnozowane.
Gdyby okazało się, iż któreś jest chore na gruźlicę wówczas szpital zobowiązany jest powiadomić wolsztyński sanepid. I wówczas podejmowane jest leczenie. W tym roku w powiecie wolsztyńskim zapadło na gruźlicę już sześć osób. W całym poprzednim roku tylko dwie, a w 2009 r. - trzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?