Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy ufamy naszym władzom?

Zbigniew Borek 95 722 57 72 [email protected]
Prezydentowi Gorzowa ufa tylu mieszkańców, co Kościołowi, a prezydentowi Zielonej Góry nawet więcej. Radni w obu miastach też przegrywają z prezydentami. Obaj szefowie miast mają spore poparcie w naszym plebiscycie Oceniamy władzę.

Projektem Mój samorząd sopocka Pracownia Badań Społecznych objęła 32 największe miasta kraju, w tym Gorzów i Zieloną Górę. W każdym z nich przepytała pod koniec zeszłego roku 500 osób. - Rada miasta nie ponosi za swoje decyzje żadnej odpowiedzialności. Jest upolityczniona, wewnętrznie podzielona i skonfliktowana z prezydentem - tak prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak komentuje wyniki badań. Zaufanie dla niego (odpowiedzi "zdecydowanie ufam" i "raczej ufam") wyraziło 63,4 proc., a dla radnych 50 proc. badanych.

Eksperci widzą to podobnie. - Prezydent jest twarzą miasta, człowiekiem z konkretnym imieniem i nazwiskiem. Mieszkańcom łatwiej identyfikować się z nim niż z grupą radnych, z których większość zwykle jest mało znana - mówi prof. Jarosław Macała, politolog z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Wtóruje mu Piotr Klatta, socjolog z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Gorzowie: - Radnych jest wielu, a prezydent jeden.

To on skupia na sobie uwagę mieszkańców - mówi. To mogą być też przyczyny, dla których prezydenci mogą konkurować w notowaniach z Kościołem: w Gorzowie ufa Kościołowi 64 proc., a w Zielonej Górze 60,2 proc. Macała dodaje, że prezydent ma realną władzę: odpowiada za drogi, chodniki, inwestycje. - I nawet jeśli nie wszystko faktycznie mu podlega, to i tak w opinii mieszkańców na nim spoczywa odpowiedzialność za miasto. Łatwiej jest więc go rozliczać, na niego wpływać, a więc także mu ufać - dowodzi Macała.

Szefowa gorzowskiej Rady Miasta Krystyna Sibińska zwraca uwagę na inny aspekt: - Tadeusz Jędrzejczak rządzi Gorzowem od 11 lat, a większość z nas zasiada w radzie pierwszą kadencję. Na zaufanie społeczne musimy jeszcze pracować - mówi. Sondaż PBS dowodzi jednak, że to nie staż daje prezydentom przewagę nad radnymi. Janusz Kubicki jest prezydentem Zielonej Góry od trzech lat, a ufa mu 70 proc. osób. Zielonogórskim radnym też więcej niż gorzowskim, bo 60 proc. Adam Urbaniak, szef Rady Miasta w Zielonej Górze, twierdzi, że to premia za skłonność obu stron do ugody. - Mimo różnic politycznych, nie mamy tak nabrzmiałych konfliktów z prezydentem jak radni gorzowscy. W Zielonej Górze nie zdarzyło się, żeby radni przeforsowali propozycje budżetowe wbrew prezydentowi, jak w zeszłym roku w Gorzowie - przypomina Urbaniak.

Prof. Macała nie przecenia jednak wpływu konfliktów. - Różnice w ocenie samorządów w obu miastach nie są duże. W przypadku prezydentów wyższe notowania Kubickiego mogą wynikać z jego autopromocji, która bywa żenująca, ale - jak widać - też skuteczna. Notowania Jędrzejczaka obniża na pewno oskarżenie w aferze budowlanej, jak również zarzuty nadużywania alkoholu, o których pisała "Gazeta Lubuska". Kubicki takich problemów nie ma - mówi Macała.

Adam Urbaniak przyznaje, że powodów wyższych notowań samorządu zielonogórskiego może być więcej. - Gdyby zbadać poziom zadowolenia z życia w mieście, też pewnie wyższy byłby w Zielonej Górze, a to zawsze przekłada się na wyższą ocenę władz - uważa Urbaniak. I ma rację. Na pytanie PBS "czy moje miasto to dobre miejsce do życia", obie stolice regionu otrzymały bardzo dużo odpowiedzi twierdzących, Zielona Góra jednak więcej (95,9 proc.) niż Gorzów (88,2 proc.). Różnica jest zbliżona do tej, jaka dzieli radnych i prezydentów miast.

- Lokalne władze cieszą się w kraju dobrą opinią, a reforma samorządowa z 1990 r. jest jedną z najlepiej ocenianych - mówi socjolog Marcin Spławski, pomysłodawca projektu Mój samorząd, jednocześnie radny w Pruszczu Gdańskim. Przypomina on, że zdecydowanie więcej obywateli identyfikuje się z ludźmi, którzy rządzą ich miastem czy gminą niż krajem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska