Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy w Drezdenku i okolicach powstanie ulica prezydenta Lecha Kaczyńskiego?

Krzysztof Korsak 95 722 57 72 [email protected]
Drezdenko.
Drezdenko. fot. Krzysztof Korsak
"Ulica Lech Kaczyńskiego w Drezdenku" - taki temat na naszym forum internetowym założył trollik bagienny. Sprawdziliśmy, czy jest na to szansa w Drezdenku i innych miejscowościach.

Trollik bagienny dodaje, że taka ulica powinna powstać w środku miasta. - Którą przemianować? - pyta. Od razu na forum www.gazetalubuska.pl wybuchła gorąca dyskusja. Pojawiło się w niej ponad 60 komentarzy. - Mnie ten pomysł się podoba. Ale nie ulica, a wyrazisty gmach w centrum - ocenił Internauta Gość. Inny Internauta dodaje, że kolejnym krokiem mogłoby być nadanie Kaczyńskiemu tytułu honorowego obywatela miasta i zrobienie tablicy pamiątkowej w którejś ze szkół.

Czy taka zmiana ulicy w ogóle jest realna? Pewnie, że tak. I wcale nie trzeba o to aż tak dużo zachodu. Małgorzata Sieradzka, gminny inspektor ds. gospodarki komunalnej w Strzelcach, tłumaczy, że wystarczy tylko zgoda Rady Miejskiej. I dodaje, że w przypadku całkiem nowych ulic ich nazwy są zazwyczaj podobne do okolicznych. - W zeszłym roku dwie ulice nazwaliśmy Jesionową i Kalinową, bo obok także są ulice z nazwami drzew - tłumaczy M. Sieradzka.

Na forum pojawiły się także głosy krytykujące prezydenta Kaczyńskiego, a także protestujące przeciwko ewentualnej ulicy jego imienia. - Żadnej ulicy Kaczyńskiego w Drezdenku. To już staje się śmieszne! Mam nadzieje, że władze mają swój rozum i nie posuną się do takiej głupoty - pisze as. Internautka księgowa pisze, że nazwy ulic można zmieniać jak rękawiczki, ale ich koszty powinien ponosić pomysłodawca.

- Z budżetu miasta ani grosza! - uważa. I daje prostą receptę na unikanie kosztów. - Nie nadawać ulicom, placom itp. nazw pochodzącym od imienia i nazwiska określonej osoby - pisze. Z kolei pacyfista uważa, że można w inny sposób uniknąć opłat związanych ze zmianą nazw ulic. Według niego wystarczy nadawać je nowym ulicom. - Przecież trudno rozróżniać nazwy ulic jak Okrężna, Leśna, Kwiatowa. A cóż by się stało, gdyby następne ulice nazywać nazwiskami prezydentów czy premierów? - pyta.

Internauta rozsądny, że na tę sprawę trzeba spojrzeń z pominięciem sympatii i antypatii, a z punktu widzenia postrzegania Polski przez świat. - Bo dla świata przypadek, że władzę w kraju mogli objąć bliźniacy był równy wydarzeniu sprzed lat, kiedy to Amerykanie zdobyli Księżyc. To zdarzenie będzie zawsze zamieszczane w książkach historii w różnych językach i pod każdą szerokością geograficzną. Trzeba to docenić i przynajmniej nazwać ulice ich imieniem, bo to zaszczyt dla miasta - uważa rozsądny.

Włodarze miast bardzo ostrożnie podchodzą do tego typu pomysłów. P.o. burmistrza Drezdenka Maciej Pietruszak mówi, że gmina na razie nie ma takich planów. Potwierdza to także przewodniczący Rady Miejskiej w Drezdenku Jerzy Skrzypczyński. - Podochodzimy do tego ostrożnie. A jeżeli padłyby takie propozycje, to prosilibyśmy o opinię mieszkańców - mówi.

W Strzelcach, Starym Kurowie i Zwierzynie także nie ma planów upamiętnienia zmarłego prezydenta czy ofiar katastrofy. - Za wcześnie na to - uważa burmistrz Strzelec Tadeusz Feder.

Z kolei wójt Zwierzyna Eugeniusz Krzyżanowski tłumaczy, że na wioskach jest niewiele ulic, a ich nazwy są raczej neutralne, jak np. Słoneczna, Cicha, Spokojna.

Burmistrz Dobiegniewa Leszek Waloch mówi, że na razie słyszał tylko o nieoficjalnych propozycjach nazwania jedynego w mieście ronda. Jednak bardziej zmierzają one ku pamięci wszystkich ofiar, a nie tylko prezydenta. - Jeśli miałoby do tego dojść, to na pewno zapytamy o to mieszkańców - zapewnia Waloch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska