Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy w wieży ciśnień w Drezdenku powstanie miejsce grozy?

Krzysztof Korsak 95 722 57 72 [email protected]
- Chciałbym tu zrobić wieżę grozy połączoną z platformą widokową - mówi Jan Maćkowski, dyrektor Domu Kultury w Drezdenku, który być może przejmie ten obiekt.
- Chciałbym tu zrobić wieżę grozy połączoną z platformą widokową - mówi Jan Maćkowski, dyrektor Domu Kultury w Drezdenku, który być może przejmie ten obiekt. fot. Krzysztof Korsak
Inspektor budowlany upomni właściciela wieży o konieczności jej remontu. Ma to zrobić w najbliższych dniach. Czy ten obiekt w końcu uzyska należny mu blask? Dyrektor Maćkowski ma pewien szalony pomysł na wieżę...

Po kilku dniach namysłu Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Drezdenku zdecydował: upomni Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, które od kilku lat zwleka z remontem dawnej wieży ciśnień przy ul. Niepodległości. Komunalka ma siedem dni na rozpoczęcie prac. Jeśli tego nie zrobi, inspektor budowlany może nałożyć na nią grzywnę, która sięga nawet 50 tys. zł!
- No to mamy problem - mówi dyrektor PGKiM Dariusz Kopka.

Jego zdaniem wydawanie pieniędzy na remont jest niegospodarne i cały czas mocno liczy na to, że wieżę przejmie gmina. - Jeżeli tego nie zrobi, to będziemy musieli naprawić wieżę zgodnie z zaleceniami inspektora, bo nie możemy sobie pozwolić na karę. Ale to nie pomoże jej odzyskać dawnego blasku, a o taki przecież nam wszystkim chodzi. O wieżę musi zadbać gmina - mówi dyrektor Kopka.

Komunalka ma nakaz remontu już od 2006 r. Jednak cały czas z nim zwleka. Kilkanaście miesięcy temu zrobiono nawet wstępny kosztorys remontu. Najdroższe jest postawienie rusztowań: 60-70 tys. zł. Do tego 30-40 tys. zł na usunięcie nieprawidłowości, które znalazł inspektor. Razem to ok. 100 tys. zł.
Rada Miejska pozwoliła burmistrzowi na przejęcie wieży.

Jednak ten na razie nie kwapi się do tego. P.o. burmistrza Maciej Pietruszak mówi, że gmina przejmie wieżę, ale jeszcze nie teraz. Narazie szuka źródeł dofinansowania. Wszyscy kandydaci na burmistrza deklarują przejęcie wieży (wybory już 21 listopada). O temacie tego pięknego obiektu piszemy od kilku miesięcy, ostatnio 29 października w tekście "Co z naszą wieżą".

Jednym z pomysłów jest oddanie wieży i okolicznych terenów Domowi Kultury w Drezdenku. Zresztą zabiega o to także dyrektor Jan Maćkowski. Wpadł on na pewien bardzo nowatorski pomysł. - Chciałbym tu zrobić wieżę grozy połączoną z platformą widokową na górze. Na każdej kondygnacji znajdowałoby się jakieś stanowisko strachu, np. śmierć z kosą. Do tego jakieś groźne odgłosy, ciemność. A na samej górze byłoby już jaśniej i spokojniej. Z tego miejsca można byłoby podziwiać panoramę miasta - opisuje.

Dodaje, że lubi szalone pomysły, a ten nie jest wyrwany z kapelusza, a oparty na tym, co widział na zachodzie Europy. - Obrazki na ścianach nikogo nie poruszą i nie przyciągną tu turystów. W XXI wieku trzeba szukać nowych podniet i rozwiązań. Taka wieża grozy to byłaby prawdziwa atrakcja! - opowiada dyrektor Maćkowski. Poza tym chciałbym on także zagospodarować okolice, np. zrobić aleję rzeźb, które powstają w czasie plenerów.

Mariusz Maćkowiak mieszka obok wieży od dwóch lat. - Ma coraz większe dziury. Szczególnie widać to od drugiej strony niż ulica - mówi. Według niego obiekt powinien być jak najszybciej wyremontowany. Nie podoba mu się pomysł zrobienia tu wieży grozy. - Jest śmieszny. Nie ma co robić wesołego miasteczka z zabytku. Lepiej zrobić tu coś związanego z historią - uważa. Z kolei Ewie Łepkowskiej podoba się pomysł ze strachami. - Czemu nie, to byłoby coś oryginalnego - mówi. Ale równie dobrze widziałaby tu restaurację, kawiarnię czy muzeum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska