Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy wójt żartował czy popełnił przestępstwo?

(roch)
Wójt Deszczna tłumaczy, że tylko żartował
Wójt Deszczna tłumaczy, że tylko żartował Kazimierz Ligocki
Znany zielonogórski prawnik Kazimierz Pańtak powiadomił prokuraturę o popełnieniu przestępstwa przez Jacka Wójcickiego. Twierdzi, że wójt Deszczna namawia do przyłączenia części lubuskiego do ... Brandenburgii.

- Powiadomiłem prokuraturę, że mogło dojść do przestępstwa przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej - potwierdza K. Pańtak. Znanego prawnika wzburzyły słowa wójta Deszczno Jacka Wójcickiego.

Chodzi o wypowiedź Wójcickiego na spotkaniu samorządowców z północnej części województwa, jakie odbyło się kilka dni temu w gorzowskim magistracie. Poświęcone ono było planowi rozwoju województwa, w którym niemal całkowicie pominięto północną część.

Jacek Wójcicki powiedział wówczas: - Jeśli tak ma wyglądać tworzenie planu zagospodarowania przestrzennego naszego województwa na najbliższe lata, to myślę, że lepiej się przyłączyć do Brandenburgii.

Zdaniem Pańtaka wójt popełnił przestępstwo z artykułu 127, paragraf 1 polskiego kodeksu karnego: "Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 10 lat, karze 25 lat pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 10 lat, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".

J. Wójcicki jest zaskoczony doniesieniem. - Przecież to był żart, metafora. Jak można wziąć takie słowa na poważnie - mówi i dodaje, że w najśmielszych snach nie sądził, że ktoś potraktuje je poważnie.

- Ja nie wiem czy to są żarty. Niech to sprawdzi prokuratura. Kiedyś tez tak żartowano i co z tego wyszło? Targowica i 123 lata niewoli. Takie słowa może nawet Erika Steinbach wykorzystać - tłumaczy swoje stanowisko K. Pańtak.

Rzecznik prokuratury Dariusz Domarecki potwierdza, że rzeczywiście prokuratura otrzymała zawiadomienie. - Będziemy je teraz rozpatrywać i wydamy postanowienie. Myślę, że potrwa to niezbyt długo - mówi rzecznik.

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska