Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy załoga kostrzyńskiego szpitala szybciej dostanie pieniądze?

Beata Bielecka 95 758 07 61 [email protected]
Problemy z pensjami zaczęły się, gdy istniał szpital. Już wtedy pielęgniarki zorganizowały protest i wyszły na ulice.
Problemy z pensjami zaczęły się, gdy istniał szpital. Już wtedy pielęgniarki zorganizowały protest i wyszły na ulice. Beata Bielecka
Jeśli rząd będzie sztywno egzekwował nową ustawę o działalności leczniczej, powiat gorzowski będzie musiał szybciej zakończyć likwidację szpitala, a pracownicy wcześniej dostaliby 5 mln zł zaległych pensji.

Przypomnijmy. Od czterech lat 370 pracowników byłego szpitala czeka na zaległe pensje.
Pisaliśmy o tym ostatnio 20 maja w tekście "Oddajcie nasze pieniądze". Pobory mają być wypłacone po zakończeniu procesu likwidacji Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej (w uproszczeniu: szpitala). Początkowo gorzowskie starostwo (jego właściciel) mówiło o końcówce tego roku. Potem rada powiatu przesunęła najpierw termin likwidacji na 2013 rok, a niedawno na 2017. Wszystko przez to, że powiat nie ma pieniędzy na wypłaty dla byłych pracowników szpitala. W grę wchodzi niebagatelna suma ponad 5 mln zł. Niektórym pielęgniarkom były pracodawca jest winny po kilkanaście tysięcy złotych. Lekarzom jeszcze więcej. Szefowa Solidarności w lecznicy Marzena Pankiewicz zapowiedziała, że personel będzie walczył o swoje pieniądze. Czekają na nie szczególnie ci, którzy nie znaleźli pracy w nowo powołanym prywatnym szpitalu. Takich osób jest blisko sto. - Muszę się z miesiąca na miesiąc zapożyczać, żeby jakoś przeżyć - skarżyła się nam jedna z pielęgniarek (nie chciała nazwiska w gazecie).

Pomoc byłym pracownikom obiecała poseł Elżbieta Rafalska. Niedawno złożyła interpelację poselską, na którą marszałkowi Sejmu odpowiedziało kilka dni temu ministerstwo zdrowia. Z odpowiedzi wynika, że nadzieją dla pracowników może okazać się ustawa z 15 kwietnia o działalności leczniczej. Wynika z niej, że podmioty prowadzące zakłady opieki zdrowotnej są zobowiązane dostosować swoją działalność do przepisów ustawy w terminie 12 miesięcy od dnia jej wejścia w życie. - W omawianej sytuacji oznacza to, że likwidacja SP ZOZ rozpoczęta pod rządami ustawy o zakładach opieki zdrowotnej winna zostać zakończona najpóźniej do 30 czerwca 2012 r. Zatem rada powiatu gorzowskiego powinna zmienić w tym zakresie uchwałę o likwidacji i dostosować termin zakończenia czynności likwidacyjnych" - wynika z pisma ministerstwa adresowanego do Grzegorza Schetyny.

- To może być bardzo niebezpieczne dla powiatu gorzowskiego, jeśli będzie musiał zamknąć upadłość do następnego roku - powiedziała nam poseł Rafalska. - Powiat może się wtedy znaleźć w fatalnej sytuacji finansowej i może mu nawet grozić zarząd komisaryczny - dodała.

- Nie jest to jednoznaczny zapis ustawowy, ale interpretacja ministerstwa zdrowia - stwierdził starosta gorzowski Józef Kruczkowski. - Jeśli jednak okaże się, że do czerwca 2012 roku będziemy musieli zakończyć proces likwidacji kostrzyńskiego SP ZOZ, to trzeba będzie zmienić uchwałę rady powiatu, która zakłada, że likwidacja potrwa do 2017 roku - dodał.

Starosta nie podzielił obaw E. Rafalskiej. Uspokajał, że są duże szanse na to, że rząd zgodzi się na umorzenie 56 mln zł długu byłego kostrzyńskiego szpitala (w sumie wynosi on 102,5 mln zł). - W przyszłym tygodniu mamy spotkanie w ministerstwie zdrowia i myślę, że powinniśmy przekonać rząd, że warto nam pomóc. Jednym z argumentów jest to, że nie stracimy ok. 8 mln zł, które umorzyli nam wierzyciele - mówił starosta. Pozytywna opinia ministerstwa zdrowia jest warunkiem otrzymania pożyczki z Banku Gospodarstwa Krajowego m.in. na wypłatę zaległych pensji.

J. Kruczkowski podkreślał też, że gdyby powiat miał czas na zakończenie procesu likwidacji SP ZOZ do 2017 roku wówczas plan był taki, żeby co roku przeznaczać 1 mln zł na regulowanie należności wobec pracowników. Miało to nastąpić od przyszłego roku i zakończyć się w 2017 r.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska