Czynsze w mieszkaniach komunalnych idą do góry

Od czterech lat nie było żadnej podwyżki czynszów. Stawka bazowa, czyli maksymalna, wynosiła 4,86 zł za metr mieszkania komunalnego. W takiej wysokości była naliczana jedynie w tam, gdzie jest pełen standard: centralne ogrzewanie z sieci oraz ciepła woda. Jednak takie luksusy są jedynie w budynku przy ul. Piastowskiej. W innych częściach miasta normą są piece i zimna woda. Są też budynki, w których toalety są na półpiętrze lub nawet na podwórku. Tam opłaty za metr kwadratowy są niższe.

Duża rotacja w socjalnych

- W tej chwili w mieście są tylko 42 domy, stanowiące całkowitą własność samorządu - wylicza Bogdan Fryze, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. - Zaś lokali komunalnych 1.335. Większość we wspólnotach, do których musimy wpłacać koszty zarządu i fundusz remontowy. Mieszkań socjalnych jest tylko 131. Tam rotacja jest spora, bo ludzie się wyprowadzają, ale też często umierają, z powodu swojego trybu życia.
Pierwszeństwo z eksmisją

W ubiegłym roku sąd wydał 83 wyroki eksmisyjne skierowane do zrealizowania. Najwięcej, bo aż 61 z mieszkań komunalnych. Reszta ze spółdzielczych, prywatnych wojskowych. Udało się wyrzucić 31 dłużników.

W tym roku wpłynęło 157 wniosków o mieszkania komunalne. Składają je często dzieci, które chcą się wyprowadzić od rodziców. Wiele z nich jest odrzucanych, bo ludzie mają zbyt wysokie dochody lub też zagęszczenie w miejscu ich zamieszkania jest zbyt małe.
Średnio czeka się na przydział przez 20 miesięcy. Ale też często pierwsi na liście grymaszą i odmawiają przyjęcia lokalu o niskim standardzie. - Szansą na szybszy przydział jest przyjęcie mieszkania do kapitalnego remontu - tłumaczy B. Fryze. - Wówczas oczekiwanie znacznie się skraca.

Socjalni nie chcą płacić

Od 10 lat zadłużenie najemców wobec ZGM utrzymuje się na poziomie ok. 3 mln zł. Jednak większa część długów to odsetki, które zdążyły narosnąć w ciągu dłuższego czasu. - Należności staramy się ściągać przez komornika - tłumaczy dyrektor. - Jednak w wielu przypadkach to się nie udaje. Z tego powodu proponuję radzie zastanowienie się nad umorzeniem odsetek, na przykład w przypadku, gdy dłużnik wpłaci przynajmniej część należności. Zaznaczył, że większość najemców komunalnych reguluje swoje należności. Zalegają najczęściej socjalni, którzy płacą jedynie 97 groszy za metr kwadratowy kwatery. - Jeśli nie będzie żadnych podwyżek, to nie będziemy mogli zapewnić lokatorom bezpieczeństwa w postaci koniecznych remontów - apelował do rady B. Fryze.

Zgodzili się na podwyżki

Radni zgodzili się na podniesienie czynszów komunalnych z 4,86 zł na 5,10 zł. To średnio miesięcznie podwyżka o 8 zł. - Argumenty dyrektora są racjonalne - stwierdziła przewodnicząca Wanda Winczaruk.

Nieruchomości z Twojego regionu