Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytanki o poranku

Artur Matyszczyk
Przedszkolaki z krośnieńskiej „Trójki” z uwagą słuchały bajek, które czytała im dyrektor biblioteki Danuta Gzik.
Przedszkolaki z krośnieńskiej „Trójki” z uwagą słuchały bajek, które czytała im dyrektor biblioteki Danuta Gzik. fot. Paweł Janczaruk
Czytelnictwo spada, ale nie w krośnieńskiej bibliotece. Dyrekcja placówki znalazła sposób, jak w dobie komputerów rozbudzić miłość do książek.

Statystyki brutalnie pokazują, że wielu Polaków nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Potwierdził to także ostatni egzamin gimnazjalny. Absolwenci podstawówek mają kłopoty ze zrozumieniem podawanej im treści. M.in. dlatego krośnieńska biblioteka od ponad pół roku próbuje miejscowe maluchy przekonać do książek. Od września w tej placówce systematycznie odbywają się Poranki z bajką.

Trafiony pomysł

- W połowie ubiegłego roku zauważyliśmy niepokojący spadek czytelnictwa w oddziale dziecięcym. Postanowiłyśmy to zmienić. Dzieci przychodziły do nas. Ale nie systematycznie. Dlatego wprowadziłyśmy ścisłą współpracę z przedszkolami w całej gminie - mówi dyrektor Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Danuta Gzik.

Pomysł współpracy okazał się trafiony. Wymierne efekty widać już teraz. Spadek czytelnictwa zatrzymano. A być może wskaźnik czytających wzrośnie. Spotkania w bibliotece cieszą się bowiem bardzo dużym zainteresowaniem. - Dzieci na każde spotkanie czekają z niecierpliwością. Chętnie słuchają czytanych bajek. Największą frajdę sprawia im jednak samodzielne wyszukiwanie książek na półkach - zdradza Danuta Gąsior, która przyjeżdża z maluchami z Przedszkola w Starym Raduszcu.

Dzieci są zachwycone

Najmłodsi nie kryją, że powoli ich miłość do książek rośnie. - Nawet nie wiedziałam, że w jednym miejscu może być tyle kolorowych i ciekawych bajek - zachwyca się Agatka Kurowska. Ania Lodzińska z uśmiechem przytakując koleżance dodaje: - Najbardziej lubię serię "Z Martynką" i "Tygryska". Iwo Chorzępa, Klaudia Tytoń i Antoś Plichta z Przedszkola nr 3 w Krośnie Odrz., pytani o ulubione tytuły, z rozbrajającą szczerością wymieniają jednym tchem: - Kaczor Donald, O smoku wawelskim, Kopciuszek, Królewna Śnieżka, Lis Witalis a nawet Harry Potter.

Dzieci udało się więc rozkochać w książkach. Teraz czas na... dorosłych. Dyrekcja biblioteki pracuje nad imprezami, które ściągnęłyby starszych do placówki. - Mamy już cykliczne spotkania pod tytułem Wieczór na Parkowej. Myślimy o kolejnych konkursach - zdradza D. Gzik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska