Sienkiewicza, Katedralna, Słowackiego, Wyzwolenia, Kopernika, Mickiewicza, Północna. To m.in. te ulice wymieniali nasi Interanuci i Czytelnicy (przy okazji tekstu z 24 kwietnia "W Dobiegniewie i Strzelcach pojawią się trzy nowe fotoradary").
Sprawdziliśmy: na większość z nich faktycznie samochody są zaparkowane niezgodnie z przepisami albo utrudniają wyjazd z bocznych ulic. Potwierdza to także miejscowa policja.
Zastawiają skrzyżowania
- Może oprócz fotoradarów policja strzelecka mogłaby zająć się ludźmi, parkującymi gdzie popadnie. Jest to coraz większy problem naszego miasta, często uniemożliwiający wyjechanie z danej ulicy - pisała na naszym forum mieszkanka.
Poprosiliśmy ją o wymienienie tych ulic. - Najbardziej uciążliwie jest na ulicach Sienkiewicza i Katedralnej, szczególnie w pobliżu bankomatu. Źle jest także na skrzyżowaniu ulic Słowackiego z Kopernika. Czasami ciężko wyjechać z tej drugiej ulicy, bo ludzie parkują samochody przy samym wyjeździe - napisała do nas w mailu.
Dodała, że kilka razy zwracano kierowcom uwagę, ale bez skutku. - Jeśli jedna osoba już nie zostawia samochodu przy skrzyżowaniu, to jest kolejna, która to robi - tłumaczyła. W jeszcze ostrzejszym tonie wypowiadała się malwa.
- Strzelce przez źle zaparkowane samochody stają się prawie nieprzejezdne. Barany, które korzystają z bankomatu przy katedrze lub są akurat w katedrze, potrafią tak stanąć, że trzeba jeździć po krawężnikach i chodnikach, aby wyjechać z domu. Tu nie jest potrzebna policja, wystarczy czasem użyć mózgu.
Tylko niestety nie wszyscy wiedzą, że to nie jest bolesne - grzmiała na naszym forum. Strzelczanka tragiczne nazywa stawianie samochodów przy ulicach Mickiewicza i Północnej. - Ludzie parkują przy samym skrzyżowaniu, co zakłóca widoczność i uniemożliwia sprawne poruszanie się autem - pisała.
Ludzie stają się wygodni
Policja widzi i słyszy o problemach z niewłaściwym parkowaniem. - Takie sytuacje zdarzają się nie tylko w Strzelcach, ale i w każdym innym mieście. Problem braku miejsc parkingowych to tylko jedna przyczyn. Inna to coraz większa wygoda ludzi.
Mają możliwość zaparkowania 20-30 metrów dalej, ale wolą podjechać pod sam dom czy sklep - ocenił sytuację Bohdan Biały, komendant Powiatowej Komendy Policji w Strzelcach. Obiecał, że policja przyjrzy się uważnie miejscom wskazanym przez czytelników!
Leszek Galant, zastępca naczelnika wydziały prewencji i ruchu drogowego, zwraca jeszcze uwagę na złe parkowanie w okolicach Rynku. - W niektórych rodzinach są po trzy samochody i każdy musi gdzieś stać, a miejsc parkingowych nie przybywa w tak szybkim tempie - wyjaśniał.
Odniósł się także do skrzyżowania Kopernika ze Słowackiego. - Mieszkańcy prosili nas o znak zakazu parkowania w tym miejscu, a teraz niektórzy z nich sami go nie przestrzegają - mówił L. Galant.
Policja codziennie wystawia kilka mandatów za niewłaściwie zaparkowane samochody. Wynoszą one od 100 do 300 zł plus jeden punkt karny.
Furtka w murze
Problem z parkingami zna także Urząd Miejski. - Jeżeli powstają nowe budynki, to one mają w warunkach zabudowy nakaz wybudowania odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. Ale w samym centrum ciężko teraz znaleźć choćby kilka metrów na parking - mówił nam Tadeusz Feder, burmistrz Strzelec.
Gmina chce wyremontować parking naprzeciwko Urzędu Miejskiego (o niego także pytał w mailu do nas jeden z Czytelników). - W murze planujemy zrobić furtkę, który skróci drogę z postoju do Rynku - tłumaczył burmistrz Feder.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?