Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnicy: czy ktoś wreszcie posprząta bałagan w Zielonej Górze? Zakład Gospodarki Komunalnej odpowiada

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Ulica Wrocławska 18
Ulica Wrocławska 18 Mariusz Kapała / GL
Dostajemy od naszych Czytelników wiele zgłoszeń, w sprawie zaniedbanych, brudnych miejsc w mieście. Czy zostaną one wreszcie wysprzątane? Zapytaliśmy o to Zakład Gospodarki Komunalnej.

- Przy Wojska Polskiego, w okolicy Uniwersytetu Zielonogórskiego, jest tak brudno, że wstyd - mówi Danuta z Zielonej Góry. - Pełno śmieci; liście leżą od ubiegłego roku, nikt się tym nie interesuje kompletnie, strasznie to wygląda. A przecież okolice uniwersytetu to reprezentacyjna część miasta!

Czytaj również: Co powstanie w miejscu, gdzie dawniej były 4 Róże dla Lucienne?

Jak informuje nas Krzysztof Sikora, dyrektor ZGK w Zielonej Górze - na prośbę Czytelniczki teren pasa drogowego został uporządkowany. Teraz do posprzątania został jeszcze teren UZ...

- Na ul. Jaskółczej od strony ulicy jest czysto - zauważa pan Wojciech. - Ale od podwórka jest zwyczajnie brudno - leży pełno petów, papierów, pozostałości po jesiennych liściach. Patrzę na to i krew się we mnie gotuje, że na takie coś się pozwala. To jest skandal i wstyd!

ZGK informuje, że sprawa została zgłoszona firmie, utrzymującej porządek na tym terenie.

- Rejon ulic Sikorskiego, Tylnej i Przemysłowej, to chyba jeden z najbardziej zabrudzonych fragmentów miasta - denerwuje się pan Jan. - Pełno tu odpadów plastikowych - toreb, folii. Jak miastu nie wstyd?

Zakład Gospodarki Komunalnej informuje, że rejon ulic Przemysłowa-Tylna-Fabryczna został wysprzątany jeszcze w lutym. Jednak najbardziej zanieczyszczony jest teren prywatny po tzw. Octowni...

- Na rogu ulic Akacjowej i Spółdzielczej od strony Dworcowej jest straszny bałagan - zauważa pani Bogumiła. - Butelki, śmieci, nieobcięte krzewy – jak samochód tamtędy jedzie, to krzewy ocierają mu auto! Dobrze by było to posprzątać, tym bardziej, że w okolicy trwa budowa drogi – niedługo zostanie oddana, będzie czysto, a ten fragment straszy.

- Teren wysprzątano - informuje nas K. Sikora. - Zaś krzewy zostaną przycięte po zakończeniu remontu ul. Dworcowej.

Jednak spraw związanych z zielenią mieszkańcy zgłaszają jeszcze więcej...

- Mieszkam przy ulicy Objazdowej - informuje nas pani Stanisława. - Idąc z bloku do ulicy mija się wielkie, bardzo stare topole. Strach koło nich chodzić, gałęzie są suche, podczas silniejszych podmuchów wiatru spadają na chodniki. Służby miejskie tu nie zaglądają i nie robią nic, by te gałęzie usunąć. Szkoda. Widać jednak, że póki komuś konar na głowę nie spadnie, to nic z tym nie zrobią.

ZGK obiecało nam, że drzewa zostaną poddane oględzinom w celu ustalenia zakresu prac.

- Mieszkam w okolicach ul. Moniuszki - informuje nas kolejny Czytelnik. - Boisko przy Zrywie, jest w opłakanym stanie – brudno, liście leżą, papiery... Czy nie można by było wziąć się za jego zmodernizowanie? Obok jest wielkie osiedle, gdzie te wszystkie dzieci mają się bawić? Przy garażach? Gdyby zrobić im plac zabaw z prawdziwego zdarzenia, na pewno byłoby to z pożytkiem i dla dzieci i dla rodziców...

- Teren przy ulicy Moniuszki zostanie sprawdzony, jeśli jest to działka miejska, zostanie uporządkowany - informuje nas Zakład Gospodarki Komunalnej.

- W sierpniu ubiegłego roku wichura połamała drzewa i gałęzie, które ułożono przy SP nr 1 - mówi pani Regina. - Ludzie zaczęli wyrzucać tam śmieci i zrobiło się wysypisko. Czy przez pół roku naprawdę nie można było tego uprzątnąć?

ZGK gałęzie i dzikie wysypisko już uprzątnęło.

Wszystko wydarzyło się we wtorek 13 marca w Czerwieńsku. Pod cofającą śmieciarką nagle zarwała się droga na parkingu przy ul. Składowej. Pojazd ważący ponad 20 ton tyłem wpadł do wielkiej dziury. Na miejscu zdarzenia jest już zielonogórska drogówka. Jest również pomoc drogowa. – Czekamy na dźwig, który podniesie śmieciarkę – mówi Marek Dziubałka z pomocy drogowej Maxmar w Zielonej Górze.Śmieciarka cofała na parkingu przy ul. Składowej. Nagle pod ważącym ponad 20 ton pojazdem zapadła się droga. Dwie tylne osie ciężarówki wpadły do rozpadliny. Dziura pod ciężarówką jest ogromna. Powstała przy studzienkach, wokół których była pusta przestrzeń.Akcja wyciągania ciężkiego pojazdu zajmie kilka godzin.Przeczytaj też:  Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu i chciał wyskoczyć przez balkon. Interweniowali strażacy, policjanci i negocjator [ZDJĘCIA]POLECAMY: Magazyn Informacyjny "Gazety Lubuskiej"[

Szok! Pod 20-tonową śmieciarką zapadła się droga. Pojazd wpa...

WIDEO: Magazyn Gazety Lubuskiej - 9.03.2018 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska