Panie Wanda stara się optymistycznie patrzeć na świat. Niezależnie od tego, co dzieje się dookoła. Pewnie, że dziś nie jest łatwo być wesołą i spoglądać na wszystko przez różowe okulary.
- Jak słucham tych wieści o zarażonych koronawirusem, o zmarłych, to żal ściska mi serce. Ale jednocześnie wiem, że nie przeżyjemy tych trudnych czasów, jeśli nie będziemy razem i nie będziemy się wspierać uśmiechem z daleka, dobrym słowem przez telefon lub e-maila - mówi zielonogórzanka. - Starajmy się cieszyć każdym dniem. Jesteśmy zdrowi i to jest najważniejsze. A że musimy siedzieć pozamykani w domach, nie odwiedzamy znajomych, rodziny? Wiadomo, każdemu jest przykro. Ale jednak cieszmy się z tego, że możemy ze sobą porozmawiać przez telefon, różne komunikatory, strony internetowe itd.
Pani Wanda uważa, że powinniśmy się w tych dniach cieszyć drobnostkami. Ładną pogodą, która pozwala nam wyjść na chwilę z domu np. po zakupy czy z psem. Albo chociaż na balkon. Warto posadzić na nim kwiatki. A jeśli i jego nie mamy, to cieszmy się widokiem za oknem. Bo drzewa puszczają pąki, bo kwitną kwiatki. Idąc po zakupy nie stresujmy się, ze musimy opuścić swoje mieszkanie.
Rozejrzyjmy się po drodze dookoła. W naszym otoczeniu też jest pięknie. Tylko tego nie dostrzegamy
A przecież przyroda budzi się do życia. Zbierajmy każdego dnia takie małe, radosne drobnostki i zbudujmy z nich prawdziwe szczęście.
ZOBACZ TEŻ
Nawet pod mostem na Odrze może być ciekawie. Teraz - w dobie...
POLECAMY TEŻ
Koronawirus w Zielonej Górze. Zamiast sukien ślubnych szyją ...
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
