Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnik: - Kandydatka na kierowcę uszkodziła komuś auto. Ośrodek ruchu: - Nie ma dowodów

Tomasz Rusek 95 722 57 72 [email protected]
Do zdarzenia miało dojść dziś po 11.00 przy ul. Herberta, w samym centrum Gorzowa. Ale sprawa nie jest jasna. - Czekamy, aż zgłosi się poszkodowany - usłyszeliśmy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.

Zaczęło się od listu od Czytelnika Pawła. ,,Przed chwilą samochód egzaminacyjny z WORD-u Gorzów FG 54290 (numer boczny 11) parkował sobie między samochodami po prawej stronie jednokierunkowej ulicy. Egzaminowana dziewczyna wjechała całkiem ładnie. Po chwili włączyła kierunkowskaz (niestety lewy) żeby wyjechać z miejsca parkingowego, za bardzo odkręciła kierownicę w lewo i prawym przodem samochodu egzaminacyjnego puknęła w stojącego po jej prawej stronie mercedesa C300 kolor srebrny, FGW (internauta podał cały numer, my podajemy tylko początek - red.)'' - tak się zaczyna mail od pana Pawła.

Odjechał bez słowa

Czytelnik opisuje, że w tym momencie egzaminator przerwał jazdę, wysiadł z auta, zamienił się z dziewczyną miejscami i odjechał bez słowa. ,,(...) O dziwo, nawet nie spojrzał na mercedesa, nie sprawdził czy zdarł mu lakier!!! Po prostu przesiadł się i pojechał. Uważam, że to sytuacja paranoiczna, lakier jest zdarty a sprawca po prostu sobie odjeżdża, narażając na wydatki niewinnego kierowcę mercedesa'' - dziwi się gorzowianin.

Natychmiast skontaktowaliśmy się z Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Gorzowie. To od nas egzaminator nadzorujący Stanisław Gortat dowiedział się o sprawie. - Proszę dać mi trochę czasu, wszystko posprawdzam i odpowiem - obiecał.

Czekają na zgłoszenie

Po godzinie WORD już wszystko sprawdził. - Dokładnie obejrzałem wskazany samochód użyty do egzaminu. nie ma żadnych śladów po kolizji czy otarciu - powiedział nam S. Gortat. Dodatkowo w trybie pilnym przejrzał nagranie z kamer (każdy wóz jest w nie wyposażony). - Na nagraniu widać, że egzaminator hamuje, aby uchronić samochód przed uderzeniem i przerywa egzamin. Przytoczone fakty świadczą , że do otarcia nie doszło - tłumaczy szef egzaminatorów.

Ale nie przesądza o niczym. - Do pełnej oceny sytuacji brakuje oględzin mercedesa. Byłem na miejscu zdarzenia, ale kierowca niestety już odjechał. Mam nadzieje, że przeczyta tę informację i jeśli zauważył jakieś szkody, zgłosi się do nas - kończy S. Gortat z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gorzowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska