Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnik zarzuca PKP dumpingowe ceny biletów

Redakcja
Jeden z czytelników jest oburzony tym, że PKP na trasie Zielone Góra - Nowa Sól wprowadziła tańsze bilety. Dlatego przysłał nam w tej sprawie list.

Pisze tak: "Odnosząc się do informacji o obniżce cen biletów między Zieloną Górą a Nową Solą, chcę zauważyć, iż dotychczasowa cena wynosiła 6,5 zł, a PKP Przewozy Regionalne już wtedy wykazywały straty. Dlatego kolejarze chcą od marszałka zwiększenia dopłat, szantażując zawieszeniem połączeń i udowadniając ich nierentowność. Teraz decydują się cenę obniżyć cenę do 4,5 zł, żądając jednocześnie od marszałka dodatkowych 8 mln zł. Wygląda na to, iż nowa cena jest poniżej kosztów wytworzenia i zakrawa o dumping. To wpłynie zapewne na jeszcze mniejsze wpływy. Jest to naganne, bo kolejarze wpływy te zrekompensują sobie wywalczoną od marszałka dopłatą, traktowaną jako pomoc publiczna. Jeżeli pieniądze się nie znajdą, kolejarze będą musieli zlikwidować część połączeń. Wygląda to więc tak: koszty rosną, cena usługi jest obniżana, a o pokrycie strat występujemy do Urzędu Marszałkowskiego, szantażując likwidacją połączeń.
Może to i pomysł na funkcjonowanie dobry, ale zapewne niewłaściwy, niezgodny też niezgodny z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów, która wręcz nakazuje konkurencję cenową, ale nie dumping i to za pieniądze marszałka, a więc też podatników. Czy kiedy już PKS-y ogłoszą upadłość (bo obecna cena za 26 kilometrów około 5,50 zł jest bardzo niska, przy przykładowo wynoszącej 12 zł na linii Zielona Góra - Świebodzin) PKP podniesie ceny i nadal będzie żądać dopłat? Czy też mamy do czynienia z pozbywaniem się konkurencji za pieniądze marszałka.

Zainteresowany Obserwator

Bilety już są poniżej kosztów

Na pytania Czytelnika odpowiada Grzegorz Dwojak, dyrektor zielonogórskiego oddziału PKP Przewozy Regionalne. Nie zgadza się z zarzutami. Oto jego argumenty:

1. Przewozy regionalne są służbą publiczną. To oznacza, że ceny biletów są skalkulowane poniżej kosztów. Gdyby były rynkowe, to bilet kosztowałby prawie trzykrotnie więcej.

2. Wprowadzając na trasie Zielona Góra - Nowa Sól ,,Połączenia w dobrej cenie'' PKP nie żąda od marszałka dodatkowych pieniędzy.

3. Ewentualnie mniejsze wpływy z racji tańszych biletów, PKP planuje zrekompensować poprzez większa liczbę pasażerów. Tym bardziej, że koszty stałe będą takie same, niezależnie czy pojedzie 50 czy 100 pasażerów.

(wak)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska