Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dęby na wagę złota. Drzewa wycięto na sprzedaż

(decha)
Na widok leżących wspaniałych drzew serce się kraje. - Wiemy, co robimy - uspokajają leśnicy
Na widok leżących wspaniałych drzew serce się kraje. - Wiemy, co robimy - uspokajają leśnicy Dariusz Chajewski
Po raz pierwszy w historii zielonogórskich lasów sprzedano dębinę i to na specjalnych zasadach. 143 kubiki po 1,8 tys. zł. Uznano to za bardzo dobrą cenę.

Drzewa wyglądają imponująco. Niestety, leżą pocięte na równe kloce. Zajmują pobocze leśnego duktu prowadzącego od drogi łączącej Przyborów z Siedliskiem. Czy to te same dęby, które pod koniec XIX wieku sadzili francuscy jeńcy? Nie żal było pomnikowych okazów?
- Spokojnie, przede wszystkim nie są to okazy pomnikowe - zapewnia nowosolski nadleśniczy Artur Tararuj. - Dęby były przeznaczone do tzw. cięć planowych. Cóż, jak każdy organizm starzeją się także dęby, zdawałoby się ponadczasowe. Część drzew, zwłaszcza, że jest to obszar Natura 2000, przeznaczamy do naturalnego rozkładu, inne wycinamy. Trzeba nasadzać nowe pokolenie. Dęby cięliśmy na większą skalę po raz pierwszy.

Dębina jest na wagę złota. Stąd sprzedaje się ją na zasadzie submisji. To procedura, która pozwala na dokładne obejrzenie przez klienta surowca przed zakupem. Trafia tutaj drewno wyselekcjonowane i poddane szczegółowej ocenie przez leśników-specjalistów, nazywanych brakarzami. Drewno to jest specjalnie traktowane, poczynając od pozyskania, poprzez transport, kończąc na wyeksponowaniu na składnicy. Wszystko przypomina kupowanie dzieł sztuki. Każdy chętny otrzymuje katalog, w którym nie określa się jakości przygotowanego surowca, pozostawiona jest ona ocenie kupującego. Nie ma też podanej ceny minimalnej. Decyzje, do kogo drewno trafi, podejmuje program komputerowy. Wybiera najwyższe oferty na poszczególne... losy - to określenie konkretnej sztuki drewna przeznaczonej do sprzedaży.

Więcej przeczytasz w czwartek (11 kwietnia) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska