Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Decyzja w sprawie gry KSSSE AZS PWSZ w Eurolidze jeszcze dziś!

Redakcja
W minioną środę koszykarki KSSSE AZS PWSZ wygrały pierwszy mecz w Eurolidze. Istnieje groźba, że mecz z Frisco Siką Brno może być ostatnim w tym sezonie...
W minioną środę koszykarki KSSSE AZS PWSZ wygrały pierwszy mecz w Eurolidze. Istnieje groźba, że mecz z Frisco Siką Brno może być ostatnim w tym sezonie... fot. Bogusław Sacharczuk
Dziś do godz. 15.00 prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak ma dać odpowiedź działaczom KSSSE AZS PWSZ, czy klub otrzyma obiecaną przez miasto dotację. Od niej zależą nasze dalsze występy w koszykarskiej Eurolidze kobiet.

Przypomnijmy. Jeszcze w czerwcu magistrat obiecał gorzowskiemu reprezentantowi w Eurolidze 500 tys. zł dotacji na grę w tych elitarnych rozgrywkach. Ta kwota była i tak mniejsza o 300 tys. zł niż ta sprzed roku. Choć od tej deklaracji minęły już cztery miesiące, kasy na koncie KSSSE AZS PWSZ wciąż nie ma. - Sytuacja jest dramatyczna. Brakującej kwoty bardzo brakuje. Nie możemy dopuścić do rozważanego przez klub wycofania zespołu z europejskich rozgrywek. Ta drużyna dała nam mnóstwo radości, dumy. Nie niszczmy tego - apelował podczas środowej sesji radny Arkadiusz Marcinkiewicz, który zasiada też w zarządzie klubu.

Brak przelewu podyktowany jest tym, że miasto samo nie ma pieniędzy. Powodem jest zła kondycja miejskiego budżetu, bo nie udało się sprzedać działek przy Walczaka (miały przynieść 47 mln zł). Z tego też powodu wszelkie wpłaty i spłaty włodarze Gorzowa opóżniają. I najpewniej to jest też przyczyną zwłoki w sprawie pieniędzy dla koszykarek.

Tymczasem już za dwa dni KSSSE AZS PWSZ ma zmierzyć się w Walencji z Ros Casares, niepokonanym liderem grupy D. Istnieje ryzyko, że do meczu nie dojdzie. - Dziś do godziny piętnastej czekamy na odpowiedź prezydenta Gorzowa, czy dostaniemy obiecaną kwotę. Jeśli odpowiedź będzie negatywna, to w trybie pilnym zbierze się zarząd klubu i podejmie decyzję, prawdopodobnie o wycofaniu zespołu z Euroligi - usłyszeliśmy od dyrektora klubu Pawła Żylińskiego.

Gdyby rzeczywiście sprawdził się czarny scenariusz, to ewentualny komunikat w tej sprawie ma zostać wydany dziś wieczorem. Wówczas jutro odbyłaby się konferencja prasowa. Wycofanie polskiego zespołu z Euroligi byłoby pierwszym takim przypadkiem w historii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska