Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deptak ma być dla pieszych!

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
Czy popierasz decyzję prezydenta?
Czy popierasz decyzję prezydenta? Anna Szmytkowska
Miasto ogranicza ruch samochodów na deptaku. Od 1 kwietnia. Protestują taksówkarze. - Jak mamy dowieźć pacjentów do Aldemedu? - pyta Andrzej Trębski. Jej szef Ryszard Szcząchor: - Nie dam skrzywdzić pacjentów!

Deptak nie dla taksówek

Deptak niszczeje. Po każdym Winobraniu daje się słyszeć głosy, że nawierzchnia starówki się sypie. Mieszkańcy mają też pretensje do firm dostawczych, bo zamieniają deptak w trasę szybkiego ruchu. Zapewne z tych powodów 1 marca prezydent wydał zarządzenie o ograniczeniu ruchu na starówce, na ul. Jana Sobieskiego, Pod Filarami, Stary Rynek, Krawieckiej, Mariackiej Lisowskiego, Mickiewicza, Żeromskiego, Kupieckiej, al. Niepodległości. Wejdzie w życie 1 kwietnia. Wzbudziło sporo emocji.

Protestują taksówkarze. Kilka korporacji ma za złe urzędnikom, że nie pozwalają im wypuścić klientów przed hotelem Śródmiejskim przy ul. Żeromskiego.

- To dobrze, że miasto ograniczyło ruch firm dostawczych na deptaku - tłumaczy Krzysztof Czarnecki, prezes Radio City Taxi i Radio City Bachus. - Ale mamy dwa zastrzeżenia. Klienci hotelu Śródmiejskiego powinni być wysadzani przed głównym wejściem, a nie z tyłu na parkingu. To nieeleganckie. W Paryżu czy Monachium taksówki stoją w samym centrum i nikomu to nie przeszkadza. Po drugie, niepełnosprawnych pacjentów Aldemedu chyba trzeba będzie dźwigać na plecach. Bo przed przychodnią też się nie zatrzymamy.

Andrzej Trębski, prezes Taxi City Bis też krytykuje pomysł: - Taksówka powinna być jak pogotowie. Chcemy nie tylko dowieź klienta na miejsce, ale i go odebrać. W szczególności osoby chore.

Co na to magistrat? - Rzeczywiście wprowadziliśmy ograniczenia w ruchu na deptaku - tłumaczy Paweł Urbański, naczelnik departamentu inwestycji i zarządzania drogami. - W szczególności dotyczą firm zaopatrzeniowych. Ich działalność troszkę dała nam się we znaki, bo samochody pojawiały się na starówce przez cały dzień. Co przyczyniło się do niszczenia nawierzchni. Nie widzę też problemu z wysadzaniem klientów przy hotelu Śródmiejskim. Taksówkarze mają do dyspozycji parking za hotelem.

- A co z osobami niepełnosprawnymi, które chcą dojechać taksówką do Aldemedu? - dopytujemy.

- Nie zastanawialiśmy się na tym problemem - pada odpowiedź. - Na pewno znajdziemy jakieś rozwiązanie.

Mieszkańcy są w tej sprawie podzieleni. Dominik Jaskulski popiera zarządzenie prezydenta. - Najwyższa pora zrobić porządek z tymi firmami kurierskimi - uważa. - O każdej porze dnia i nocy jest ich pełno. Deptak jest dla pieszych. Towar można dostarczać do sklepów w wyznaczonych godzinach.

Mariola Zając jest innego zdania: - Miasto musi pomyśleć o niepełnosprawnych i chorych, którzy korzystają z zabiegów w Aldemedzie. Każdy z nas może być kiedyś w takiej samej sytuacji. Taksówki powinny zatrzymywać się przed tą przychodnią bez żadnych ograniczeń.

A co będzie z chorymi?

Doktor Ryszard Szcząchor, prezes Aldemedu jest zaniepokojony planami miasta. - Jeśli straż miejska i policja rygorystycznie podejdą do tego rozporządzenia, będziemy mieli problem - tłumaczy. - Pod naszą przychodnię codziennie podjeżdżają taksówki, które dowożą osoby chore i niepełnosprawne na zabiegi. Każdy rozsądny człowiek wie, że dla tych osób każdy krok to spory wysiłek. Nie wyobrażam sobie tego, że ktoś może ich skrzywdzić. Tym bardziej prezydent miasta, który w trakcie swoich rządów zawsze wykazuje się pragmatyzmem w działaniu.

R. Szcząchor podkreśla, że kierowana przez niego placówka jest przyjazna dla osób niepełnosprawnych. Nie bez przyczyny otrzymała nagrodę stowarzyszenia Integracja, choćby za usunięcie barier architektonicznych.

Co jednak ciekawe, Marta Rogalińska, szefowa Centrum Integracja i członkini miejskiej rady ds. osób niepełnosprawnych nie widzi problemu. - Osoby, które mają trudności z poruszaniem, na pewno zostaną wysadzone przed przychodnią Aldemed - przekonuje. - Uprawnia ich do tego karta parkingowa. Mogą też skorzystać z busa dla osób niepełnosprawnych. Kurs kosztuje 5 zł. Osoby, które złamały nogę czy rękę też mają możliwość wezwać busa.

Zakaz ruchu na deptaku nie dotyczy

* kierujących pojazdami: - uprzywilejowanymi, policji, służb miejskich

* pojazdów zaopatrzenia, firm kurierskich i ochroniarskich, agencji ochrony (tylko podczas interwencji) - w godz. 6.00- 10.00 i 18.00-20.00

* osób posiadających identyfikator, który zawiera m.in. imię i nazwisko, numer, numer rejestracyjny pojazdu.

* identyfikator dostaną np. osoby, które muszą dojechać do swoich mieszkań, prowadzące działalność gospodarczą na starówce, organizatorzy imprez kulturalnych

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska